Spowiedź sowizdrzała
Recenzja książki: Rafał Księżyk, "Tymon Tymański, Autobiografia. ADHD"
To już trzecia, w wywiadach z Tomaszem Stańką i Robertem Brylewskim, „autobiograficzna rozmowa” Rafała Księżyka z wybranym przezeń artystą. I tak jak dwie poprzednie, nadzwyczaj ciekawa. Po części dlatego, że Ryszard Tymon Tymański, wynalazca yassu, muzyczny happener i animator alternatywy, lubi mówić i nietrudno wydobyć zeń nawet najbardziej intymne zwierzenia, ale głównie dzięki temu, że w tym wywiadzie rzece cały niemal czas obecny jest motyw kluczowy dla kultury polskiej (zwłaszcza muzyki) ostatnich dekad: walka popu z offem, alternatywy z mainstreamem, eksperymentu z „kanonem”. Losy Tymona są tego świetną ilustracją, podobnie jak losy kapeli Miłość, najważniejszej, jaką stworzył. Miłość, złożona z dwóch frakcji – „zwariowanej” (Tymon i Mikołaj Trzaska) i „akademickiej” (Leszek Możdżer i Maciej Sikała) oraz bębniarza Jacka Oltera („nasz superuzdolniony Ringo Starr”), doczekała się wyeksponowania na okładce „Jazz Forum”, choć przez całe lata starzy jazzmani ją lekceważyli albo wyklinali. Tymon, choć sam się przyznaje, że nigdy nie był wybitnym instrumentalistą, daje w książce mnóstwo dowodów muzycznej erudycji. Sam siebie nazywa sowizdrzałem i frantem, a przecież dowiadujemy się z tej książki nie tylko o śmiesznych i prześmiewczych akcjach Totartu, ale i o tragedii Jacka Oltera i wielu bolesnych uwikłaniach samego Tymona. Wychodzi na jaw niewesoła prawda: jakże często bezkompromisowość (także ta artystyczna, offowa) wymaga ofiar i jakże często rebeliant (także ten artystyczny) musi obywać się bez sojuszników.
Tymon Tymański, Autobiografia. ADHD. Rozmawia Rafał Księżyk. Wydawnictwo Literackie 2013, s. 532
Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.