Książki

Zyga w trumie

●●●●○○

Marcin Wroński, Skrzydlata trumna, W.A.B., Warszawa 2012, s. 302

Losy komisarza Zygmunta „Zygi” Maciejewskiego, bohatera cyklu kryminałów retro Marcina Wrońskiego, z książki na książkę coraz bardziej się komplikują. W „Skrzydlatej trumnie” akcja toczy się dwutorowo. Jest styczeń 1945 r., Maciejewski gnije w więzieniu bezpieki, gdzie próbuje złamać go demoniczny major – nomen omen – Grabarz. Towarzyszem więziennej niedoli Zygi jest człowiek, z którym zetknął się przy okazji śledztwa prowadzonego w 1936 r. To druga nitka opowieści. W Lubelskiej Wytwórni Samolotów wiesza się strażnik. Sprawa na pozór jasna i prosta, ale Maciejewskiego zastanawia, że wszystkim zależy na błyskawicznym zamknięciu dochodzenia, a do tego interesuje się nią kontrwywiad wojskowy. A ludzi z kontrwywiadu Zyga nie znosi – i ma ku temu powody. Mimo nacisków kontynuuje śledztwo i trafia na trop bardzo pomysłowych przemytników narkotyków. A wiadomo, że jak Zyga złapie trop, to już nie odpuści... Z cyklami kryminalnymi często bywa tak, że z kolejnymi książkami stają się coraz mniej intrygujące. Nie jest to jednak przypadek serii o Maciejewskim. Dlaczego? Wroński w każdej książce dodaje nowy element do obrazu międzywojnia. W przypadku „Skrzydlatej trumny” jest to przede wszystkim historia przemysłu lotniczego. Autor „Kina Venus” wykreował niebanalnego bohatera, który – co ważne – nie zastygł w jednej pozie. I wreszcie – Wroński jak mało kto potrafi zakręcić frazą. Jego powieści są wysmakowane językowo, co w kryminałach nie jest niestety normą.

Polityka 10.2012 (2849) z dnia 07.03.2012; Afisz. Premiery; s. 70
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Między sobą żartują: „Jak poznać biegacza? Sam ci o tym powie”. To już cała subkultura

Strava zastąpiła mi Instagram – wyjaśnia Michał. – Wrzucam tam zdjęcia z biegania: jakiś widoczek, zdjęcie butów, zmęczona twarz, kawka po bieganiu, same istotne rzeczy.

Norbert Frątczak
12.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną