Bohater zażył

Recenzja gry: „Metamorphosis”

1 września 2020

Całkiem zabawny i egzotyczny trip.

W opowiadaniu Franza Kafki „Przemiana” Gregor Samsa budzi się w ciele robaka. Twórcy gry „Metamorphosis” zapożyczyli z tego utworu nazwę, protagonistę i motyw przemiany. Zamiast studium depersonalizacji i zaburzeń schizoafektywnych proponują jednak – uff, ulżyło! – kolorową, psychodeliczną przygodę dla koneserów zabaw z percepcją i świadomością.

Metamorphosis, Ovid Works, All in! Games, Windows, PlayStation 4, Xbox One, Switch

Polityka 36.2020 (3277) z dnia 01.09.2020; Afisz. Premiery; s. 67

Oryginalny tytuł tekstu: "Bohater zażył"

gry wideo

Olaf Szewczyk

Dziennikarz – początkowo z przypadku, z czasem z przekonania. Publikował w „Gazecie Wyborczej” i „Kulturze” (piątkowym magazynie „Dziennika”), obecnie pisze do „Polityki”. Ostatnimi laty szefował działom naukowo-technologicznym „Przekroju” i „Wprost”. Współredaguje stronę JawneSny.pl poświęconą kulturze gier wideo. Chciałby zostać hakerem włamującym się w imię sprawiedliwości społecznej na konta dyrektorów światowych banków, ale – nad czym ubolewa – nie ma wystarczających umiejętności.