Księżycowa baza

Recenzja gry: „Prey: Mooncrash”

31 lipca 2018

Rezydent zaatakowanej przez obce formy życia księżycowej bazy musi, w cyfrowym symulatorze, znaleźć drogę ucieczki dla niedobitków.

Rezydent zaatakowanej przez obce formy życia księżycowej bazy musi, w cyfrowym symulatorze, znaleźć drogę ucieczki dla niedobitków. Fiasko, czyli zgon postaci, oznacza konieczność podejmowania dalszych prób. Tak, to również rozgrywka oparta na powracającym do łask schemacie roguelike, ale w wersji uproszczonej.

Prey: Mooncrash, Bethesda, Cenega, Windows, PlayStation 4, Xbox One

Polityka 31.2018 (3171) z dnia 31.07.2018; Afisz. Premiery; s. 75

Oryginalny tytuł tekstu: "Księżycowa baza"

gry wideo

Olaf Szewczyk

Dziennikarz – początkowo z przypadku, z czasem z przekonania. Publikował w „Gazecie Wyborczej” i „Kulturze” (piątkowym magazynie „Dziennika”), obecnie pisze do „Polityki”. Ostatnimi laty szefował działom naukowo-technologicznym „Przekroju” i „Wprost”. Współredaguje stronę JawneSny.pl poświęconą kulturze gier wideo. Chciałby zostać hakerem włamującym się w imię sprawiedliwości społecznej na konta dyrektorów światowych banków, ale – nad czym ubolewa – nie ma wystarczających umiejętności.