Film

Uczciwi ludzie jak my

Recenzja serialu: „Douglas Is Cancelled”, scen. Steven Moffat

„Douglas Is Cancelled”, scen. Steven Moffat „Douglas Is Cancelled”, scen. Steven Moffat SkyShowtime
„Douglas Is Cancelled” zauważa współczesne problemy.

Nowy miniserial Stevena Moffata (m.in. „Sherlock” i „Doctor Who”) jest brytyjską – zwięzłą, ostrą i satyryczną, choć trochę spóźnioną – odpowiedzią na sukces amerykańskiego gwiazdorskiego „The Morning Show” (czwarty sezon w przygotowaniu). Akcja też dzieje się w telewizji, wokół programu newsowego z popularnym duetem prowadzących: weteranem dziennikarstwa Douglasem Bellowesem (Hugh Bonneville, czyli safandułowaty Earl of Grantham z serii „Downton Abbey”) i świeżą w zawodzie, ambitną Madeline Crow (Karen Gillan), a główny wątek także dotyczy problemów wyciągniętych na światło dzienne przez ruch #MeToo. Lawinę wydarzeń uruchamia tweet z informacją, że na niedawnym weselu Douglas, sympatyczny gawędziarz, trochę zagubiony w świecie obecnych wartości, opowiedział seksistowski dowcip. Jak na satyrę przystało, postacie są narysowane grubą kreską, a poruszane sprawy wyrażone wprost i dużymi literami.

Douglas Is Cancelled, twórca serii: Steven Moffat, 4 odc., SkyShowtime

Polityka 39.2024 (3482) z dnia 17.09.2024; Afisz. Premiery; s. 111
Oryginalny tytuł tekstu: "Uczciwi ludzie jak my"
Reklama