Film

Łowca i ofiara

Recenzja filmu: „Strange Darling”, reż. JT Mollner

„Strange Darling”, reż. JT Mollner „Strange Darling”, reż. JT Mollner materiały prasowe
Akcja rozgrywa się współcześnie, jednak stylistyka retro zdecydowanie tu pasuje.

Czy jesteś seryjnym mordercą? – pyta młoda kobieta siedzącego z nią w samochodzie mężczyznę. Po takim wstępie wiadomo, że ich przygodna randka nie może skończyć się dobrze. Tym bardziej że już w następnej scenie mężczyzna dusi swoją ofiarę. Lecz reżyser i scenarzysta JT Mollner dopiero rozrzuca w ten sposób okruchy fabuły, prowadząc widzów na manowce. Historię spotkania Damy i Diabła (tak przedstawiają bohaterów napisy początkowe) opowiada w zaburzonej chronologii, uzupełnia to, co wydarzyło się między dwiema początkowymi scenami (i potem), by kilka razy widzów skutecznie zaskoczyć.

Strange Darling, reż. JT Mollner, prod. USA, 96 min

Polityka 36.2024 (3479) z dnia 27.08.2024; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Łowca i ofiara"
Reklama