Film

Dumna przegrana

Recenzja filmu: „Kochanica króla Jeanne du Barry”, reż. Maïwenn

„Kochanica króla Jeanne du Barry”, reż. Maïwenn „Kochanica króla Jeanne du Barry”, reż. Maïwenn Gutek Film
Reżyserka humanizuje madame du Barry, próbuje się skupić na jej odwadze, inteligencji, woli walki o majątek, ale z jakichś powodów jej ambicje sprawowania władzy zostają przemilczane.

Johnny Depp nie musiał długo czekać na powrót do aktorstwa. Po wygranym procesie z Amber Heard błyskawicznie pomocną dłoń wyciągnęła do niego ceniona aktorka, scenarzystka, reżyserka i była żona Luca Bessona, Maïwenn, zainteresowana historią ściętej na mocy wyroku Konwentu Narodowego faworyty Ludwika XV. Powierzyła mu rolę monarchy ulegającego u kresu życia wdziękom dużo młodszej kochanki. Perwersja tego pomysłu polega na tym, że nie tylko dla Deppa realizacja filmu okazała się swoistym déjà vu. Maïwenn, reżyserując, a przy okazji wcielając się w oszałamiająco piękną, sprytną skandalistkę i rozpustnicę, myślała zapewne o swoim związku z Bessonem (przyznaje to w wywiadach), którego poznała w wieku 12 lat.

Kochanica króla Jeanne du Barry (Jeanne du Barry), reż. Maïwenn, prod. Francja, 113 min

Polityka 35.2023 (3428) z dnia 22.08.2023; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Dumna przegrana"
Reklama