Film

Realny świat Barbie

Recenzja filmu: „Barbie”, reż. Greta Gerwig

„Barbie”, reż. Greta Gerwig „Barbie”, reż. Greta Gerwig materiały prasowe
Dorośli mogą liczyć na dobrą zabawę, lecz na poziomie zaawansowanego współczesnego dyskursu o biologicznej i kulturowej płci, nierównościach w traktowaniu kobiet, męskiej władzy jest to jednak propozycja nie do końca satysfakcjonująca.

Historia uczłowieczenia Barbie, granej przez Margot Robbie, uświadamiającej sobie, że raj nie trwa wiecznie, a siostrzana idylla w pasteloworóżowym Barbielandzie, gdzie wszystkie Barbie się kochają i wspierają, to tylko matrix zorganizowany przez chciwych facetów z korporacji – zatrzymuje się tam, gdzie zaczynają się dziać rzeczy najciekawsze. Mimo sporych ambicji polegających na przedstawieniu karykaturalnej walki matriarchatu z patriarchatem, „Barbie” bliżej do komedii familijnej. Z elementami satyry, kpiącej ze sztandarowego produktu firmy Mattel (żeby było jeszcze śmieszniej, głównego współproducenta filmu): plastikowej lalki, symbolu i narzędzia, jak chcą jedni, emancypacji kobiet przez dekady albo – jak uważają inni – przeciwnie: uprzedmiotowienia kobiet.

Barbie, reż. Greta Gerwig, prod. USA, Kanada, 114 min

Polityka 31.2023 (3424) z dnia 25.07.2023; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Realny świat Barbie"
Reklama