Film

Gry o władzę

Recenzja filmu: „Chłopiec z niebios”, reż. Tarik Saleh

„Chłopiec z niebios”, reż. Tarik Saleh „Chłopiec z niebios”, reż. Tarik Saleh M2 Films
Wymowa „Chłopca z niebios” jest uniwersalna.

Trzymający w napięciu thriller rozgrywa się za zamkniętymi bramami największego i najbardziej wpływowego dla wyznawców islamu uniwersytetu Al-Azhar w Kairze. Fabuła na styku polityki i teologii, choć wikła się w teoretyczne dywagacje, obfituje w sensacyjne zgoła zwroty, jak w „Imieniu Róży” albo w szpiegowskich powieściach Johna le Carré. Rzecz dotyczy śledztwa prowadzonego przez wojskowe służby mającego wyjaśnić tajemnicze morderstwo jednego ze studentów, asystenta powszechnie szanowanego szejka. Zbiega się ono z nagłą śmiercią najwyższego duchowego przywódcy sunnitów Wielkiego Imama. Przewodnikiem po tym zamkniętym labiryncie władzy, gdzie ścierają się ze sobą i walczą o wpływy różne frakcje, szpiedzy, donosiciele oraz dżihadyści, jest 18-letni syn biednego rybaka (Tawfeek Barhom).

Chłopiec z niebios (Cairo Conspiracy), reż. Tarik Saleh, prod. Szwecja, Finlandia, Dania, Francja, 120 min

Polityka 26.2023 (3419) z dnia 20.06.2023; Afisz. Premiery; s. 86
Oryginalny tytuł tekstu: "Gry o władzę"
Reklama