Film

Pokuta XXL

Recenzja filmu: „Wieloryb”, reż. Darren Aronofsky

„Wieloryb”, reż. Darren Aronofsky „Wieloryb”, reż. Darren Aronofsky Monolith Films
Pokuta zadana samemu sobie, dzięki biblijnej wyobraźni reżysera, kieruje tę opowieść zdecydowanie ku współczesnej teodycei.

Moby Dick, czyli Biały Wieloryb, uosabia w powieści Hermana Melville’a okrucieństwo i zło tego świata. W filmie Darrena Aronofsky’ego tym złem jest ciało głównego bohatera, 300-kilogramowa bryła tłuszczu trzymająca w niewoli duszę bohatera – udręczonego wykładowcę literatury, pasjonata „Moby Dicka” owładniętego autodestrukcyjnym dążeniem do zrzucenia z siebie tych kajdan, co skutkuje samobójczą skłonnością do jedzenia bez opamiętania wszystkiego, czego mu nie wolno. Wymierzana sobie samemu kara nie pozwala mu się pokazywać wysłuchującym go przez internet studentom. Kreacja Brendana Frasera robi potężne wrażenie, choć ogranicza się głównie do grymasów na spoconej, tłumiącej wstyd znerwicowanej twarzy.

Wieloryb (The Whale), reż. Darren Aronofsky, prod. USA, 117 min

Polityka 8.2023 (3402) z dnia 14.02.2023; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Pokuta XXL"
Reklama