Film

Kto zabił senatora?

Recenzja filmu: „Amsterdam”, reż. David O. Russell

„Amsterdam”, reż. David O. Russell „Amsterdam”, reż. David O. Russell Disney
David O. Russell, luźno opierając się na faktach i domysłach, nakręcił awanturniczy film szpiegowski, swobodnie przeskakujący między sensacją a komedią.

W 1933 r. kilku amerykańskich przedsiębiorców zawiązało spisek, który miał na celu obalenie prezydentury Roosevelta i osadzenie na stanowisku – z pominięciem wyborów – kogoś, kto rządziłby Stanami Zjednoczonymi bardziej zdecydowanie. Do dziś nie wiadomo, czy ów „biznesowy spisek” (zwany także „puczem z Wall Street”) rzeczywiście miał miejsce i czy groźba wprowadzenia w Waszyngtonie dyktatury była realna. Wiadomo, że część ówczesnej sceny politycznej i gospodarczej z ciekawością zerkała w kierunku Włoch i Niemiec, wierząc, że tylko rządy silnej ręki są w stanie przezwyciężyć skutki wielkiego kryzysu: opisywał to m.in. Philip Roth w (swoją drogą świetnie zekranizowanym) „Spisku przeciwko Ameryce”.

Amsterdam, reż. David O. Russell, prod. USA, 134 min

Polityka 42.2022 (3385) z dnia 11.10.2022; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Kto zabił senatora?"
Reklama