Filmy ze Studia Ghibli

Żyjemy w trudnych czasach i nawet baśnie nie pozwalają o tym zapomnieć.

Animowane filmy z japońskiego Studia Ghibli znalazły się w ofercie Netflixa. Można już oglądać pierwszych siedem tytułów, reszta pojawi się w marcu i kwietniu. To głównie kino dziecięce i familijne, ale i dojrzały odbiorca znajdzie coś dla siebie. Produkcje Ghibli, zwłaszcza te w reżyserii Hayao Miyazakiego, znane są z silnych postaci kobiecych i mocnego, ekologicznego przekazu. To sprawia, że nie tylko wyprzedziły czasy (Amerykanie dopiero odkrywają te tematy), ale też są wciąż aktualne. Całkiem współczesny okazuje się „Szkarłatny pilot” (1992 r.). To baśń dla dorosłych, akurat na czasy odradzającego się faszyzmu i kryzysu męskości. Film opowiada o Porco Rosso, byłym wojskowym pilocie, bohaterze z pierwszej wojny światowej. Przemieniony w świnię, toczy barwne pojedynki z podniebnymi piratami na Adriatyku, wkrótce upomina się o niego polityka i historia. Porco ma konkretną odpowiedź na pytanie, jak ma zachować się porządny człowiek w nieporządnych czasach: „Wolę być świnią niż faszystą”. O podobnym zaplątaniu w historię opowiada „Zrywa się wiatr” (2013 r.), biografia Jiro Horikoshiego, projektanta m.in. myśliwca Mitsubishi Zero.