Film

Nie złość matki

Recenzja filmu: „Obietnica poranka”, reż. Eric Barbier

Gary (Pierre Niney) i jego matka (Charlotte Gainsbourg). Gary (Pierre Niney) i jego matka (Charlotte Gainsbourg). Aurora Films / materiały prasowe
Reżyserowi nie udaje się powiązać ze sobą scen z życia bohaterów w jedną rzeczywiście poruszającą całość.

Pierre Niney i Charlotte Gainsbourg grają pisarza i dyplomatę Romaina Gary’ego oraz jego toksyczną matkę w przeciętnym filmie biograficznym Erica Barbiera. Gary był jedynym francuskim autorem dwukrotnie wyróżnionym nagrodą Goncourtów, który dorastanie bez ojca i wynikające z tego zbyt duże przywiązanie do matki, rosyjskiej Żydówki, opisał w powieści „Obietnica poranka”. Pisarz dzieciństwo spędził w przedwojennym Wilnie i spory fragment tego filmu właśnie tam się toczy. Nie miał wtedy łatwo: oprócz antysemickich szykan ze strony dzieci na podwórku i nasyłanej przez ich rodziców do domu polskiej policji, przezywany był też „ambasadorem”. 

Obietnica poranka (La Promesse de l’aube), reż. Eric Barbier, prod. Francja, Belgia 2017, 131 min

Polityka 29.2018 (3169) z dnia 17.07.2018; Afisz. Premiery; s. 65
Oryginalny tytuł tekstu: "Nie złość matki"
Reklama