Cicha miłość
Recenzja filmu na DVD: "Coco Chanel i Igor Strawiński", reż. Jan Kounen
O zmarłej 40 lat temu Coco Chanel, jednej z najsłynniejszych projektantek mody, nakręcono niedawno telewizyjny serial i głośny film fabularny z Audrey Tautou. Przybliżały młodemu pokoleniu tragiczny życiorys kobiety, której nazwisko stało się synonimem elegancji, emancypacji i finansowego sukcesu. Zrealizowany z dużą dbałością o historyczne szczegóły dramat „Coco Chanel i Igor Strawiński” Francuza Jana Kounena („Doberman”) poświęcony jest zaledwie jednemu epizodowi jej burzliwego życia – romansowi z rosyjskim kompozytorem. Związek nie trwał długo i bardziej zaważył na losach muzyka niż pięknej królowej mody. Autor „Święta wiosny” miał żonę, czwórkę dzieci na utrzymaniu i głęboko wierzył w moralne zasady. Ona, już sławna i bogata, potrzebowała pocieszenia po tragicznej śmierci „Boya” Capela, angielskiego zawodnika polo, miłości swego życia.
Anna Mouglalis, grając Chanel, podkreśla przede wszystkim męskie cechy bohaterki: stanowczość, nietolerowanie sprzeciwu, perfekcjonizm, opanowanie. Zapomina o wdzięku i seksapilu. Madsowi Mikkelsenowi („Jabłka Adama”) eksponującemu melancholię i niepewność artysty, z trudem godzącego się na bycie utrzymankiem, brakuje krzty szaleństwa Strawińskiego i pewnie dlatego zupełnie przyzwoity film zamiast mieć premierę kinową, powędrował od razu na DVD.
Coco Chanel i Igor Strawiński, reż. Jan Kounen, prod. Francja, wyd. Monolith, 100 min