Kto zepsuł zespół
Kto zepsuł zespół? W muzyce królują dziś soliści. Tu nie chodzi tylko o pieniądze
Na to, że na listach przebojów trudno znaleźć jakiekolwiek grupy muzyczne, zwrócił uwagę znany brytyjski prezenter telewizyjny i podkaster Richard Osman. Przejrzał brytyjskie rankingi muzyczne z pierwszej połowy kolejnych dekad. W przypadku lat 80. naliczył aż 146 tygodni na 260, gdy na pierwszym miejscu zestawienia przebojów stał zespół, a to za sprawą m.in. The Police, UB40 czy Duran Duran. A więc ponad połowie tej pięciolatki przewodziły kolektywy. Podobnie było w latach 90., bo w pierwszej połowie tej dekady słuchacze wypychali na szczyt zestawienia zespoły takie, jak New Kids on the Block, Wet Wet Wet czy Take That, przez 141 tygodni.
A jak jest w obecnej dekadzie? W brytyjskich notowaniach zespoły królowały dotychczas przez... trzy tygodnie. Przy czym jednym z tych trzech przypadków była piosenka charytatywna zaśpiewana przez chór (głównie solowych) gwiazd. Innym – dokończony po latach przy wsparciu AI utwór The Beatles, którego demo znaleziono w szufladzie Johna Lennona. Jedyną faktyczną grupą, jaka w tej dekadzie się przebiła, był girlsband Little Mix – zwyciężczynie programu telewizyjnego „The X Factor”. A więc w ciągu prawie czterech lat obecnej dekady w brytyjskim popie granie zespołowe wygrywało z solowym przez zaledwie tydzień!
„Oczywiście widzimy mnóstwo sytuacji, gdy artyści ze sobą współpracują, ale nie w ramach faktycznych kapel. Jedynym wyjątkiem jest k-pop” – zauważał Osman. Dodając, że chociaż niżej w notowaniach pojawiają się zespoły, to praktycznie ani jednego, który zostałby sformowany w obecnym stuleciu. Nawet Coldplay to dziecko lat 90.
Zainspirowany tą obserwacją Rick Beato, producent muzyczny i kolejny rozchwytywany youtuber, przejrzał listę 400 najpopularniejszych obecnie wykonawców w serwisie Spotify w poszukiwaniu zespołów założonych w ciągu ostatnich 10 lat.