Gazeta.pl krzyczy histerycznym czerwonym tytułem: „Powiedz, powiedz czemu”, a poniżej biblijny tekst o długach i matactwach finansowych Michała Wiśniewskiego. Okrutne. Jest przecież gdzieś wśród czytelników osoba, która wkrótce będzie jego kolejną żoną.
• Marcin Najman, zawodnik freak fightów, na pytanie, kto powinien zagrać jego postać w filmie biograficznym, bez wahania odpowiedział: Jan Englert. To by się zgadzało. Englert zadebiutował w filmie „Kanał”.
• Gwiazdy poparły Karola Nawrockiego, informuje Plejada. Czytam listę – Ewa Dałkowska, Marek Citko, Anna Chodakowska, Sławomir Łosowski, Jan Pospieszalski. Zgadza się, każde z nich było zdolne. Później wrócili do ustawień fabrycznych.
• Do Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego dołączył Waldemar Stankiewicz, w ostatnich latach reporter „Wiadomości” TVP. To już czwarta osoba z tamtej bajki. Też uważam, że Karol, człowiek, który został kandydatem, zasługuje na rzetelne dziennikarstwo.
• 93 osoby podpisały petycję wystosowaną przez tancerzy Tomasza Barańskiego. Informują o mobbingu i niestosownych zachowaniach choreografa „Tańca z gwiazdami”. Taniec to jest ten moment, w którym człowiek stara się kreatywnie zarządzać ciałem. Jak widać, nie zawsze swoim.
• Serwis Jastrząb Post donosi: „Paweł Małaszyński poznał żonę w przedszkolu. Dla niej rzucił znaną aktorkę”. Znaną aktorkę Paweł wcześniej poznał pomiędzy leżakowaniem a przerwą na papierosa.
• „Lewandowski »upokorzył« Mbappe i Viniciusa” – pisze Agnieszka Piskorz ze Sport.pl. Upokorzenie, czyli naruszenie godności innego człowieka, wynikało z faktu strzelenia kolejnej bramki. Jest taki termin „światło bramki”.