Kultura

Ambasadorzy marzeń

Polska: centrum twórczego fermentu? Jak po latach z PiS uwolnić naszą „narodową charyzmę”

Dr Olga Wysocka Dr Olga Wysocka Leszek Zych / Polityka
Naszym zadaniem jest rozwijać dyplomację kulturalną. Jeśli istnieje „narodowa charyzma”, to buduje się ją właśnie dzięki takim działaniom jak nasze – mówi dr Olga Wysocka, nowa szefowa Instytutu Adama Mickiewicza.
Instytut Adama Mickiewicza przy ul. Mokotowskiej w Warszawiemat. pr. Instytut Adama Mickiewicza przy ul. Mokotowskiej w Warszawie

PIOTR SARZYŃSKI: – W Instytucie Adama Mickiewicza pojawiła się pani po sześciu latach nieobecności. Czy to był powrót, czy raczej wejście do zupełnie nowej instytucji?
OLGA WYSOCKA: – W tym czasie wiele rzeczy się zmieniło, zarówno w IAM, jak i na świecie. Więc na pewno jest to początek nowego rozdziału.

Nie było powitań typu: „kopę lat, miło cię znów widzieć”?
Niewiele, głównie dlatego, że ok. 90 proc. pracowników, których tu zastałam, było zupełnie nowych. Połączono dwie instytucje: Instytut Adama Mickiewicza i Biuro „Niepodległa”, którego praktycznie nie znałam. Naszym wyzwaniem jest odbudowanie poczucia bezpieczeństwa i sprawczości w zespole. Chcę, abyśmy czerpali z siebie nawzajem. Mamy rzetelny zespół menedżerski i realizatorski, ale główne zadanie IAM wymaga współpracy z ekspertami wewnętrznymi i zewnętrznymi. Potrzebujemy ludzi, którzy mogą prowadzić kompetentny dialog ze środowiskami artystycznymi w kraju i za granicą. Dawni fachowcy odeszli, poukładali sobie zawodowe sprawy gdzie indziej. Bardzo chcę pozyskać nowych.

Dlaczego ci eksperci są tacy ważni?
Aby sprawnie poruszać się w świecie kultury, rozumieć jego mechanizmy, rozpoznawać nowe zjawiska, wyłapywać najciekawsze wydarzenia i być w bezpośrednim kontakcie ze środowiskiem. Nawet najlepsi menedżerowie tu nie wystarczą. Sukces jest możliwy, jeśli odtworzymy międzynarodowe relacje i zamrożone kontakty, powrócimy do międzynarodowego obiegu kultury. Musimy intensywnie odbudowywać mocno nadszarpniętą markę IAM zarówno w kraju, jak i za granicą. IAM ma być ambasadorem polskiej kultury na świecie, pokazywać jej bogactwo i różnorodność.

Na razie jednak pozostaje pani samotna w zespole ukształtowanym przez poprzedniczkę z nadania PiS.

Polityka 30.2024 (3473) z dnia 16.07.2024; Kultura; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Ambasadorzy marzeń"
Reklama