Polecamy książki pod choinkę dla dzieci. Magia, emocje, sztuka, trochę historii
Thom Pico (scenariusz), Karensac (rysunki i pomysł), Kalinka. Gniew lisa, przeł. Julia Szustak, Krótkie Gatki, Warszawa 2023
„Kalinka” na pierwszy rzut oka może wydawać się frankofońską odpowiedzią na popularny cykl komiksów i serial animowany „Hilda”. Ale poza tym, że fabuła opiera się na motywie przygód dziewczynki, która trafiła na magiczne odludzie, seria ma trochę inny klimat. Poza spotykaniem mitycznych istot i duchów w świecie Kalinki dominuje surrealistyczny humor, wariacje na temat skoków w czasie i przestrzeni, ale także bardzo dobre, zadziorne dialogi. Główna bohaterka to niezwykle charakterna i dzielna postać. Warto ją poznać, tym bardziej że ukazały się już dwa tomy.
Czytaj też: Jak pisać, żeby dzieci chciały czytać?
Anna Claybourne (tekst), Mirian Asiain Lora (ilustracje), Atlas wróżek. Magiczny lud ze wszystkich stron świata, przeł. Joanna Wajs, Nasza Księgarnia, Warszawa 2023
A jeśli ktoś chce rozwinąć swoje magiczne pasje, powinien sięgnąć po „Atlas wróżek”, przy czym wróżki rozumiane są rzecz jasna jako wszelkie elfy, skrzaty i istoty niewielkiego rozmiaru. I, co ważne, nie wszystkie są przyjazne ludziom. Poza klasyką w postaci Ukrytych Ludzi z Islandii poznamy mniej znane, a równie fascynujące Eloko z Afryki czy płochliwe Veli z Fiji. Książka wyróżnia się nie tylko bogactwem postaci, ale także pięknymi, malarskimi ilustracjami.
Tina Oziewicz (tekst), Aleksandra Zając (ilustracje), Co uczucia robią nocą, Dwie Siostry, Warszawa 2023
To już trzecia odsłona cyklu o uczuciach duetu Oziewicz&Zając, których urok polega na doskonałym zestawieniu wyważonego tekstu z emocjonalnymi, subtelnymi rysunkami. Tym razem autorki pokazują, co dzieje się z ludzkimi sercami i umysłami, gdy zapadnie zmrok. I jest to chyba najciekawsza część cyklu. Ilustracje są jeszcze bardziej wyciszone, mamy tu świetną grę szarości, światła i bardzo urozmaicone kompozycje plansz. To jeden z tych picturebooków dla dzieci, w których odnajdą się także dorośli.
Anna Kaźmierak (tekst i ilustracje), Gdzie ty jesteś, koguciku?, Wydawnictwo Wytwórnia, Warszawa 2023
Na polskim rynku książki obrazkowej znajdziemy niejedną pozycję poświęconą kulturze ludowej. Ale Anna Kaźmierak jest tylko jedna i nikt poza nią nie jest w stanie tak połączyć współczesnej, bardzo ekspresyjnej ilustracji z ogromnym wyczuciem etnograficznej tradycji (ornamentyka, kolor). Tytułowy kogucik podróżuje przez różne regiony polski, a mały czytelnik (2+) będzie musiał go za każdym razem uważnie szukać w morzu barw i wzorów. Piękna przygoda.
Maria Strzelecka (tekst, ilustracje, projekt graficzny), Hajda, Libra PL, Rzeszów 2023
Z kolei „Hajda” jest nie tylko piękną opowieścią, ale także niezwykle pięknym przedmiotem. Marta Strzelecka swoją najnowszą książkę stworzyła w sposób totalny i wyjątkowo spójny. Przybliżając losy łemkowskich rodzin z Beskidu Niskiego w latach 40. XX w., zaprojektowała drukowany obiekt tak, jakby przybył do nas prosto z epoki lub przedwojnia – odpowiednio wystylizowany layout, użyty font, realistyczne i jednocześnie malarskie ilustracje, a nawet trochę retro język budują niezwykły i tajemniczy klimat. Ta tajemnica łączy się także z niepokojem, bo do łemkowskiej wsi wkracza wielka historia i totalitaryzm. Łemkowie, którzy znaleźli się w jej kleszczach, nie mieszczą się ani w narodowości polskiej, ani ukraińskiej, ani w nowej sowieckiej tożsamości. I co najważniejsze, historyczne zawirowania przekazane są z punktu widzenia dzieci, dla których nie wszystko jest zrozumiałe, a jest jedocześnie nowe i nieznane.
Emily Hawkins (tekst), R. Fresson, Przetrwać w górach, przeł. Marcin Jamkowski, HarperCollins Polska, Warszawa 2023
Na koniec rzecz, która nie jest klasyczną książką, ale tzw. gamebookiem, choć bardziej swojska nazwa to po prostu „książka paragrafowa”. Różnica polega na tym, że charakterystyczne dla tego gatunku skakanie między rozdziałami (paragrafami) odbywa się w bardzo ciekawy sposób, bo za pomocą spinnera-kompasu, którym kręcimy, znajdując się na danej stronie. Rzecz rysowana – zapewne celowo – w stylu Herge (kto pamięta „TinTin w Tybecie”?), w bardzo przemyślany sposób łączy elementy gry z prawdziwą, iście survivalową wiedzą. Młody czytelnik naprawdę sporo dowie się o tytułowym przetrwaniu: jak mierzyć odległość, jak przetrwać z małą ilością wody i jak maszerować, by nie tracić ciepła. Zastrzegam jednak: to „gamebook” dla potrafiących przegrywać. Często bowiem wpadamy tutaj w tarapaty i musimy zaczynać od punktu wyjścia.