Kultura

Strajk scenarzystów bliski zakończenia. Ale na premiery jeszcze poczekamy

Strajk scenarzystów w Los Angeles, sierpień 2023 r. Strajk scenarzystów w Los Angeles, sierpień 2023 r. Mario Aznuoni / Reuters / Forum / Forum
Jak podaje „The Hollywood Reporter”, nowa umowa prawdopodobnie ma obowiązywać przez najbliższe trzy lata i zawierać większość ze związkowych postulatów.

Trwający od 2 maja strajk WGA – gildii zrzeszającej 11,5 tys. amerykańskich scenarzystów – ma się ku końcowi. Związkowcy ogłosili, że wstępnie dogadali się z przedstawicielami dużych producentów filmowych i telewizyjnych, członków AMPTP. Treść porozumienia mamy poznać wkrótce, następnie muszą je przegłosować członkowie gildii i dopiero wtedy wejdzie w życie, a scenarzyści do writers' roomów.

Jak podaje „The Hollywood Reporter”, nowa umowa prawdopodobnie ma obowiązywać przez najbliższe trzy lata i zawierać większość ze związkowych postulatów. „Możemy powiedzieć z wielką dumą, że ta umowa jest wyjątkowa – z istotnym zyskiem i ochroną dla scenarzystów w każdym sektorze, w jakim działają nasi członkowie” – ogłosili przedstawiciele WGA.

Nowe wyzwania Hollywood

Wśród tych postulatów były punkty dotyczące bezpieczeństwa zatrudnienia i warunków pracy. Od kilku lat platformy i stacje telewizyjne zmniejszają liczbę odcinków w sezonach seriali, których też zresztą jest mniej niż kiedyś. Mniej liczne są w związku z tym też writers' roomy. W efekcie, choć powstaje coraz więcej seriali i filmów, praca scenarzystów jest coraz mniej stabilna, bardziej śmieciowa, a ścieżka rozwoju wiodąca z pokoju scenarzystów do pozycji showrunnera, twórcy serialu odpowiedzialnego także za casting i pracę na planie – zahamowana.

Kolejna kwestia sporna jest także związana z przeobrażeniami na rynku wywołanymi rozwojem technologii, który umożliwił powstanie i dominację platform streamingowych. Chodzi o tantiemy – scenarzyści otrzymywali je za emisje i powtórki w telewizji, ze sprzedaży najpierw kaset VHS, a potem DVD i chcą, by tak było także w czasach streamingu.

Nową, ale niezwykle ważną kwestią, jest sztuczna inteligencja wchodząca do świata kultury i rozrywki razem z drzwiami. Scenarzyści nie zamierzają bezczynnie patrzeć, jak maszyny uczą się na ich tekstach, by następnie ich zastąpić. Twórców w tej walce wsparły niedawno amerykańskie sądy, orzekające, że sztuczna inteligencja nie może być autorką w sensie prawnym i jej „dziełom” nie przysługuje ochrona w postaci praw autorskich. To pewnie pomogło WGA w negocjacjach z producentami.

Na premiery jeszcze poczekamy

Scenarzystom zwycięstwa pogratulowali przedstawiciele SAG-AFTRA, gildii aktorskiej, która dołączyła do strajku scenarzystów w połowie lipca i od tego czasu aktorzy, aktorki i osoby aktorskie nie wchodzą na plany filmowe czy serialowe i nie promują już gotowych filmów czy seriali. Pogratulowali, choć w sumie mogliby się poczuć zdradzeni, zwłaszcza że wcześniej padło wiele słów o sile tkwiącej w solidarności strajkujących branż.

Tymczasem, choć AMPTP, czyli producenci tacy jak Netflix, Disney, Warner Bros. czy Amazon Prime, zawarło już porozumienie z reżyserami i jest bliskie zawarcia go ze scenarzystami, to rozmowy z aktorami walczącymi m.in. o lepsze warunki pracy i ochronę swojego wizerunku przed kopiowaniem i wykorzystywaniem z użyciem sztucznej inteligencji, jeszcze w ogóle się nie zaczęły i nie słychać, by padały jakieś daty.

Tak więc nowe scenariusze pewnie zaczną niebawem powstawać, ale w pierwszej kolejności przełoży się to na powroty na anteny i do streamingu programów typu talk show czy reality show, w których nie występują aktorzy. Na premiery wielu z zapowiadanych amerykańskich filmów i seriali jeszcze poczekamy.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Jak portier związkowiec paraliżuje całą uczelnię. 80 mln na podwyżki wciąż leży na koncie

Pracownicy Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego od początku roku czekają na wypłatę podwyżek. Blokuje je Prawda, maleńki związek zawodowy założony przez portiera.

Marcin Piątek
20.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną