Kultura

Ekscentryczna introwertyczka

Wisława Szymborska: ekscentryczna introwertyczka. Czego jeszcze nie wiemy o poetce

Wisława Szymborska Wisława Szymborska Czesław Czapliński / Fotonova
Intensywnie, dramatycznie przeżywała świat – mówi o Wisławie Szymborskiej w 100-lecie urodzin poetki współautorka jej biografii Anna Bikont.
Anna BikontBeata Zawrzel/Reporter Anna Bikont

ALEKSANDRA ŻELAZIŃSKA: – Czy czegoś jeszcze o Wisławie Szymborskiej nie wiemy? A może należałoby spytać: co my właściwie wiemy?
ANNA BIKONT: – O Szymborskiej, co pokazujemy w biografii napisanej z Joanną Szczęsną, prawie wszystkiego można się dowiedzieć z jej wierszy i „Lektur nadobowiązkowych”. Ale trzeba wnikliwie się przypatrywać, bo Szymborska dobrze się ukrywa, lubi maski. Pisze np. o książce na temat majsterkowania i nagle coś o sobie wspomni – w jednej linijce. To jest praca dla detektywa. I my tę robotę detektywistyczną wykonałyśmy za czytelnika. Aż w końcu po dobrze wykonanej pracy miałyśmy poczucie, że dużo o Szymborskiej już wiemy. Ona chyba też tak sądziła. Kiedy trwały zawirowania wokół niej po Noblu, zgłaszało się do niej mnóstwo dziennikarzy. Miała zwyczaj odpowiadać, że mało o sobie wie, ale „pani Bikont i pani Szczęsna wiedzą wszystko, proszę je zapytać”. A jednak przygotowując kolejne wydania, znów dużo się dowiadywałyśmy. Drugie ukazało się co prawda tuż po jej śmierci w 2012 r., ale przygotowywałyśmy je, gdy jeszcze żyła. Szymborska nie zgadzała się na cytowanie czegokolwiek, co napisała prywatnie. Wszyscy znamy jej słynne kolaże, ale nie to, co było napisane na ich odwrotach, najczęściej urocze, dowcipne, kilkuzdaniowe teksty. I chociaż były to niewinne, małe prozy, absolutnie się nie zgadzała, żeby to publikować. Ale dodawała, że po jej śmierci, skoro już i tak jej nie będzie, można zacytować. Niczego nie spaliła: ani karteczek, ani korespondencji. Zdaniem Joasi Szczęsnej może dlatego, że nie miała w mieszkaniu kominka (śmiech). Część tej korespondencji już się ukazała, w tym wspaniałe listy wymieniane z Kornelem Filipowiczem, Zbigniewem Herbertem, Stanisławem Barańczakiem, któremu poświęcamy nowy rozdział w trzecim wydaniu.

Polityka 28.2023 (3421) z dnia 04.07.2023; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Ekscentryczna introwertyczka"
Reklama