1. Proces siódemki z Chicago, reż. Aaron Sorkin, prod. USA. Tragikomiczny portret Ameryki czasu rewolucji obyczajowej, pokojowych protestów i mordów politycznych, pasujący jak ulał do obrazu kraju, który Trump obiecał uczynić wielkim. Popisowe dialogi, wybitne aktorstwo i inteligentna zabawa.
2. Mank, reż. David Fincher, prod. USA. Nowa, wspaniała wersja „Obywa-tela Kane’a”. Równie obrazoburcza, nie mniej gorąca i wymierzona w hollywoodzki establishment. Wydarzenie, które docenią nie tylko filmoteczne szczury oraz fani talentu Gary’ego Oldmana.
3. Szarlatan, reż. Agnieszka Holland, prod. Czechy, Słowacja, Irlandia, Polska. Jeden z najlepszych filmów w bogatym dorobku polskiej reżyserki wybranej niedawno na prezydentkę Europejskiej Akademii Filmowej. Nieoczywisty, refleksyjny, o człowieku, który myślał, że jest Bogiem, a skończył jak zdrajca.