Kultura

Kody młodych

Osiem gwiazd i inne kody młodych

Dziś już chyba nie jest tajemnicą, że pod ciągiem znaków „***** ***” skryło się ubrane w wulgaryzmy życzenie odsunięcia PiS od władzy. Dziś już chyba nie jest tajemnicą, że pod ciągiem znaków „***** ***” skryło się ubrane w wulgaryzmy życzenie odsunięcia PiS od władzy. Mirosław Gryń / Polityka
Jeśli dziś orężem jest nie pięść, ale słowo, symbol, mem i dzieło kultury, to młodzi Polacy są uzbrojeni jak żadne pokolenie wcześniej.
Język, jakim posługują się młodzi, wyrazisty i buńczuczny, czerpie z mediów społecznościowych (od YouTube po TikToka), hip-hopu, popkultury, gier wideo i z obcych języków.Mirosław Gryń/Polityka Język, jakim posługują się młodzi, wyrazisty i buńczuczny, czerpie z mediów społecznościowych (od YouTube po TikToka), hip-hopu, popkultury, gier wideo i z obcych języków.

Jak skuteczną bronią posługuje się polska młodzież, mógł się przekonać sam Andrzej Duda. W czasie kampanii prezydent kandydat ustawił się do selfie z nastolatkiem, który miał na koszulce osiem gwiazd. Duży transparent z tym samym przekazem towarzyszył mu gdzieniegdzie na wiecach. I na kartce, którą poproszony o autograf bezwiednie podpisał. Gęsto od gwiazd zrobiło się w sieci zwłaszcza w przeddzień i w dniu wyborów. Prezydent został, mówiąc językiem internetu, bezbłędnie strollowany. Czyli ośmieszony. Tak jak idea ciszy wyborczej.

Dziś już chyba nie jest tajemnicą, że pod ciągiem znaków „***** ***” skryło się ubrane w wulgaryzmy życzenie odsunięcia PiS od władzy. Dosłownie i dosadnie: J…ć PiS. Ruch Ośmiu Gwiazd wyrósł w mediach społecznościowych najpierw jako wyborcza deklaracja, a potem zaczyn pospolitego ruszenia młodych, których już widać na ulicach. Gwiazdy mieli wymalowane na policzkach i maseczkach m.in. uczestnicy protestów przeciw planom wypowiedzenia przez Polskę konwencji stambulskiej. Nie chcą być jednak en masse kojarzeni z żadnym istniejącym ugrupowaniem politycznym. Rządzącym mają za złe właściwie wszystko, opozycji – nic, tzn. bierność.

„Pokażmy, że można inaczej” – apelował na Twitterze dziennikarz TVP Bartłomiej Graczak, proponując konkurencyjne hasło: „Bóg cię kocha” (też zaszyfrowane, a jakże). Pięknie, tylko – zapyta ktoś – co ze zdradzieckimi mordami, chamskimi hołotami, sortami lepszymi i gorszymi, o słynnych paskach TVP nie wspominając? „Święte oburzenie o osiem gwiazd jest żałosne. Ci, którym nasz ruch przeszkadza, nie widzieli nic złego w odczłowieczaniu ludzi i szczuciu na warstwy społeczne. Nie mam zamiaru przepraszać za dosadne powiedzenie »dość«” – tłumaczył anonimowy lider ruchu „Gazecie Wyborczej”.

Polityka 32.2020 (3273) z dnia 04.08.2020; Kultura; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Kody młodych"
Reklama