Siedzenie w domu sprzyja czytaniu (choć wielu z nas ma trudności ze skupieniem, bo śledzi wiadomości). Mamy szansę przeczytać książki odłożone na później z braku czasu – może wreszcie uda się komuś skończyć „Księgi Jakubowe” Tokarczuk? Może coś z klasyki? Czas choćby nadrobić (lub wrócić do) Faulknera „Wściekłość i wrzask” (przeł. Anna Przedpełska-Trzeciakowska), książkę właśnie wznowiło W.A.B.
Zostań w domu! Pora nadrobić lektury
A może wspaniała „Alchemia słowa” Jana Parandowskiego? Ukazał się po latach w Dowodach na istnienie. Parandowski zalecał pozostawanie w domu: „setki literatów wyzyskują środki lokomocji, by wędrować po całym świecie w poszukiwaniu przygód, nieznanych środowisk, osobliwych typów, by się nasycić rozmaitością życia i zebrać w swoim pojęciu kapitał, który da wysokie odsetki. Wynik jest raczej żałosny. (...) Tu jakbym słyszał głos Rembrandta: »Zostań w domu – mówił do młodego artysty, który chciał jechać w świat – zostań w domu! Życia nie starczy na poznanie cudów, jakie się tam znajdują«. (...) Siostry Bronte są wybornym przykładem. Odcięte od świata, żyjąc na probostwie Hawarth, wśród pustkowi Yorkshire, nie doświadczyły nic z tego, czym pulsują ich powieści. Zwłaszcza Emilia, autorka »Wuthering Heights«, nigdy na czas dłuższy nie wyjeżdżała ze swej parafii, a życie starej panny w purytańskim domu w połowie XIX w. nie dawało jej najmniejszej sposobności do obcowania z takimi mężczyznami jak jej bohater Heathcliff. Wzięła go z tych tajemniczych zasobów, którymi rozporządza wyobraźnia twórcza”.
Czytaj też: Pożytki z klasyki w czasach pandemii
Wolny dostęp i wirtualne spotkania
Wydawnictwa oferują promocje na ebooki, a w wolnym dostępie mamy wielkie zasoby dzieł w serwisach Polona i Wolnych Lektur. Tutaj oprócz świetnie opracowanej klasyki znajdziemy dużo współczesnej poezji.
Szybko pojawiła się też inicjatywa wirtualnych spotkań autorskich. Od poniedziałku 16 marca wieczorem startują spotkania na fanpage’u Agencji Autorskiej „Opowieści”. Dziś Filip Springer, potem m.in. Justyna Bargielska czy Ilona Wiśniewska. Zza biurek, z terenu, z Polski i z dalekiej Północy – opowieści w czasach zarazy.
„UL z książkami”
Cykl spotkań rozpoczyna też Unia Literacka. Pisarze i pisarki będą codziennie o godz. 18 spotykali się z czytelnikami. Przez trzy kwadranse ktoś będzie czytał rzeczy stare i nowe, rzadkie cymesy i nagradzane bestsellery, a nawet książki jeszcze niepublikowane, a może odpowiadał na pytania czytelników – wszystko zależy od autorek i autorów. Rozkład spotkań:
Poniedziałek. Zygmunt Miłoszewski: Nową książkę skończyłem tydzień temu, premiera w czerwcu, ale superhiperprzedpremierowo pierwszy rozdział wydukam dla Was online. Thriller częściowo medyczny, więc na czasie. LINK
Wtorek. Magdalena Grzebałkowska: Żywot reportażu jest krótki. Dziś w gazecie, jutro ślad po nim ginie. Jestem reporterką od 24 lat i sama już nie wiem, ile tekstów napisałam. A gdyby tak wrócić do któregoś? Tylko na chwilę, jednorazowo, w tym dziwnym czasie przywrócić pamięć dawnej historii? Wygrzebię coś dla Was w archiwach, wpadnijcie do mnie we wtorek na strych, to Wam przeczytam. LINK
Środa. Jacek Dehnel: Jak epidemia – to koniecznie w Polsce. Czytam fragmenty „Ale z naszymi umarłymi”, powieści o tajemniczym wirusie narodowej zombifikacji. LINK
Czwartek. Urszula Zajączkowska: Zapraszam do siebie do ogrodu w Wołominie. Rozpalę Wam ogień. Przy nim poczytam „Patyki, badyle” i wiersze, także całkiem nowe. Usiądźcie ze mną – wpadajcie! LINK
Piątek. Michał Rusinek: W czasie siedzenia w domu najlepiej jest poczytać „Wierszyki domowe”. Znajdziecie w nich niezwykłe historie zwykłych przedmiotów i pomysły na zabawę tym wszystkim, co składa się na dom. Albo po prostu mieszkanie. No, może nie wszystkim. Poza tym poczytamy „Wierszyki rodzinne”, bo w domu siedzimy teraz ze swoimi rodzinami. A wiecie, że mamy kilku wspólnych przodków? Jakich? Dowiecie się w piątek. Zapraszam! LINK
Wesprzyj pisarki i pisarzy
Czytania są, oczywiście, bezpłatne, ale ponieważ pisarze żyją w dużej mierze ze spotkań, Unia Literacka rozpoczyna zbiórkę na pomoc socjalną dla pisarek i pisarzy (nie tylko członkiń i członków stowarzyszenia), którzy z powodu pandemii znaleźli się w finansowych kłopotach: „Zbieramy 44 tys. złotych na 44 zapomogi. Ci, którym potrzebna jest pomoc, proszeni są o wysyłanie oświadczenia o swojej sytuacji na adres unialiteracka@gmail.com, a komisja wybierze spośród nich najbardziej potrzebujących”.
Czytaj też: Jak kultura czerpie z epidemii