Choć nawet CNN ekscytuje się, że Pottermore Publishing wyda wkrótce cztery nowe publikacje dotyczące wykreowanego przez Rowling magicznego świata, fani Pottera i spółki nie powinni otwierać szampana. Nie chodzi nawet o to, że będą to publikacje non-fiction, a nie nowe powieści. Przede wszystkim ci lepiej zorientowani zapewne wiedzą, że mają te książki już na półkach, tylko w nieco innej formie.
Czytaj także: J.K. Rowling. Od pisarki do mentorki
Nowe-stare publikacje J.K. Rowling
Zapowiedź to cztery e-booki z serii „A History of Magic”. „Harry Potter: A Journey Through Charms and Defence Against the Dark Arts” oraz „Harry Potter: A Journey Through Potions and Herbology” ukażą się 27 czerwca, a „Harry Potter: A Journey Through Divination and Astronomy” i „Harry Potter: A Journey Through Care of Magical Creatures” w kolejnych miesiącach. Będą to publikacje z jednej strony opisujące inspiracje Rowling przy kreowaniu własnego magicznego świata, z drugiej – opracowania dotyczące faktycznych zwyczajów czy rytuałów: od astrologii, przez zielarstwo, po odpędzanie złych uroków.
Jak tytuł serii sugeruje, publikacje wywodzą się z wystawy „A History of Magic”, która w ostatnich latach gościła w Londynie i Nowym Jorku, a która opierała się właśnie na podobnym założeniu: z jednej strony prezentacja procesu twórczego J.K. Rowling (skany notatek, szkice postaci itp.), z drugiej zaś wystawa eksponatów ze zbiorów samych muzeów (The British Library oraz New-York Historical Society), odnoszących się do tego, co można znaleźć w Hogwarcie. Tak więc np. pierwsza książka z serii będzie traktować nie tylko o lekcjach obrony przed czarną magią, jakie pobierali Harry i jego przyjaciele, ale przede wszystkim będzie lekcją historii z analizą lokalnego folkloru. Efekt to mieszanka opracowania naukowego z zakulisowym spojrzeniem na proces powstawania serii „Harry Potter”.
Czytaj także: Bohater J.K. Rowling tym razem w teatrze
Zajrzeć J.K. Rowling przez ramię
Ponieważ zaś obie wystawy były inspiracjami dla książek „A History of Magic”, to, co w e-bookach dopiero się ukaże, w formie papierowej jest dostępne już od dłuższego czasu. Oczywiście pojawią się pewne rozbieżności (e-booki będą ilustrowane przez Rohana Daniela Easona), trudno jednak spodziewać się znaczących różnic.
Odsuwając zaś na bok samą genezę zapowiadanych publikacji, należy podkreślić, ze zarówno wystawa, jak i książka „A History of Magic” są zdecydowanie warte uwagi. Jeżeli ktoś ceni J.K. Rowling jako pisarkę, otrzyma możliwość „spojrzenia jej przez ramię”. Ponieważ ostatecznie dominują treści od specjalistów z muzeów, lektura powinna być interesująca także (a może nawet – przede wszystkim) dla tych, którzy pasjonują się historią, a szczególnie dawnymi wierzeniami. Niektórych może wręcz zaskoczyć, że w tych publikacjach więcej znajdzie treści non-fiction niż samego Pottera – Hogwart stanowi tu bowiem nie centrum uwagi, ale raczej punkt wyjściowy dla rozważań na temat autentycznej historii.
Czytaj także: J.K. Rowling tylko dla dorosłych