Co się działo na tegorocznej gali Nagród Architektonicznych POLITYKI

Każdą kolejną galę wręczenia Nagrody Architektonicznej POLITYKI staramy się organizować w nowo powstałej, ciekawej architektonicznie, stołecznej lokalizacji. Tym razem bardzo gościnnie zostaliśmy przyjęci w liceum Akademeia High School na warszawskim Wilanowie. Nowoczesną szkołę zaprojektowała pracownia Medusa Group – czyli ubiegłoroczni finaliści naszej nagrody (za wnętrza Hali Koszyki). Mieliśmy nosa przy wyborze miejsca, ponieważ wkrótce okazało się, że nasze odczucia podzielili także nominujący do nagrody i ich głosami obiekt znalazł się w piątce tegorocznych laureatów. Nasz gość był więc równocześnie gospodarzem wieczoru. A wieczór jak zwykle upłynął w atmosferze lekko podniosłej, lekko żartobliwej i lekko emocjonalnej, bo większość nagrodzonych biur architektonicznych i inwestorów nie kryła wzruszenia z powodu wyróżnienia. Przy okazji poznaliśmy kilka kolejnych osób, które – jak przyznały – „na POLITYCE się wychowały”, czytały niemal od kołyski i pozostają jej wierne po dziś dzień. Publiczność dopisała wyśmienicie – dość powiedzieć, że partner naszej nagrody, firma Atlas, reprezentowana była przez aż dwóch prezesów: Jacka Michalaka i Pawła Kisiela.

Punktem kulminacyjnym programu było oczywiście ogłoszenie zdobywcy Grand Prix (wybór jury) oraz ulubieńca Czytelników POLITYKI (głosowanie internetowe). W pierwszym przypadku na scenę zaprosiliśmy projektantów (Grupa 5 Architekci oraz Małeccy Biuro Projektowe) oraz przedstawicieli inwestora Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Odbierając nagrodę, dziekan wydziału prof. dr hab. Krystyna Doktorowicz zauważyła, że studenci tak dobrze czują się w nowych oddanych im do dyspozycji przestrzeniach, że przesiadują tam do późnych godzin nocnych, co dla władz stanowi pewien problem.