Polak wygrał prestiżowy konkurs im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie. Brawa dla Szymona!
Dawno nie było takiego sukcesu w polskiej pianistyce. 21-letni pianista z Krakowa Szymon Nehring wygrał jeden z kilku najbardziej prestiżowych konkursów pianistycznych na świecie – Międzynarodowy Konkurs im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie.
Poza Złotym Medalem i I nagrodą w wysokości 40 tys. dol. otrzymał jeszcze parę nagród specjalnych, w tym za najlepsze wykonanie utworu Fryderyka Chopina.
Szymon Nehring zauważony już na Konkursie Chopinowskim
Tym ciekawsze, że na warszawskim Konkursie Chopinowskim sprzed dwóch lat naszemu pianiście powiodło się dużo słabiej: otrzymał jedynie wyróżnienie, choć i tak został oceniony najwyżej z polskiej ekipy. Na Konkursie im. Rubinsteina natomiast spotkawszy się z kolegami z warszawskiej rywalizacji, przegonił ich, choćby Erica Lu, który w Warszawie otrzymał IV nagrodę, tu zaś nie dostał się do finału.
Skąd taka różnica? Z pewnością Szymon Nehring przygotował się do konkursu bardzo starannie, wiedząc już być może, co było przyczyną takiego, a nie innego wyniku w Warszawie. Awantażem Konkursu im. Rubinsteina jest również zróżnicowanie programu. Na Konkursie Chopinowskim gra się tylko Chopina i właśnie dlatego jest taki trudny.
Na Konkursie im. Rubinsteina nasz pianista grał w I etapie utwory Scarlattiego, Beethovena i Szymanowskiego, w II etapie Mozarta, Dormana, Chopina i Rachmaninowa, w finale w części kameralnej kwartet Gabriela Fauré, a w części z orkiestrą – I Koncert fortepianowy Beethovena i III Koncert fortepianowy Rachmaninowa. Można było pokazać się w o wiele bardziej wszechstronny sposób.
Teraz przed młodym pianistą cała seria koncertów będących pokłosiem zwycięstwa – na terenie Izraela, ale także na prestiżowym Festiwalu Pianistycznym Zagłębia Ruhry (czerwiec), w nowojorskiej Carnegie Hall, londyńskiej Wigmore Hall oraz na tournée po Japonii i Chinach.
Życzymy mu jak najlepszej kondycji!