Złe miasta, zła cywilizacja
Złe miasta, zła cywilizacja. Najciekawsze komiksy lipca
Pewnego dnia Irena Nowacka, 48-letnia femme fatale z PRL, ginie, wypadając z dziewiątego piętra. To niespodziewane wydarzenie staje się traumą dla wszystkich mieszkańców osiedla, od dzieciaków biegających pod blokiem po podstarzałych amantów topiących smutki w kieliszku. W „Pokrzywach” (Korporacja Ha!art, 4/6) Bolesław Chromry konsekwentnie pracuje nad rozwojem swojego surrealistycznego i jednocześnie celowo paskudnego świata, który zaczął budować wydaną w zeszłym roku „Renatą”. Trzeba przyznać, że w tejże budowli „Pokrzywy” są cegiełką ciekawszą, zarówno graficznie, jak i fabularnie. Chromry w zręczny sposób zderza banalne zdania, motywy religijne i symbole z lat 90. I z tej mieszanki sacrum, tandety i banału wychodzi rzecz smakowita.
Ocena: 4/6