Doskonale radzi sobie z tym Unsound, na którym zwolennicy co bardziej wyrafinowanych klubowych gatunków (w tym roku m.in. Robin Hood i The Bug) spotkają się z miłośnikami muzyki improwizowanej (rewelacyjni The Necks w specjalnym koncercie z grupą Radian) i ambitnego rocka (Swans).
Impreza zrobiła z Krakowa centrum muzycznych nisz o znaczeniu światowym. 70 proc. publiczności to obcokrajowcy, karnety sprzedają się na pniu, a zagraniczne edycje Unsoundu zbierają świetne recenzje m.in. w Nowym Jorku. Bill Bragin, odpowiedzialny za program tamtejszego Lincon Center, mówi o tym, że „zaspokoili potrzebę, o istnieniu której sami nowojorczycy nie wiedzieli”.
W Krakowie Unsound uczynił z opustoszałego hotelu Forum arenę najmodniejszych imprez tanecznych, wprowadził do Mangghi muzykę elektroniczną, regularnie urządza koncerty w przestrzeniach synagogi Tempel (w tym roku norweski duet Jenny Hval&Susanna) oraz kościoła św. Katarzyny (tym razem legendarna polska grupa Księżyc zagra tu pierwszy koncert po latach nieistnienia).
Realizuje projekty specjalne – tym razem m.in. koncert amerykańskiego kompozytora Craiga Leona z Sinfoniettą Cracovią – które później eksportuje razem z marką imprezy. Do tego po raz kolejny współpracuje z Narodowym Teatrem Starym (w tym roku spektakl „Ubu Król” Jana Klaty). POLITYKA będzie miała wkład w dwie z festiwalowych debat: na temat książki „Poor But Sexy” Agaty Pyzik (pisaliśmy o niej – POLITYKA 26) oraz o dorobku Williama S. Burroughsa, pisarza bodaj najczęściej przywoływanego w tytułach utworów i nazwach zespołów. A teraz też w tytułach poszczególnych wieczorów na krakowskiej imprezie.
Szczegóły: unsound.pl
Unsound 2014 – 12–19 października, Kraków