Jest kolejna kandydatka do Parlamentu Europejskiego. To <b>Izabella Łukomska-Pyżalska</b>. Pani jest znana z tego, że jest prezesem klubu piłkarskiego Warta Poznań i że kilkukrotnie była warta okładki „Playboya” oraz zna język angielski i ma najnowszy model ust. Od czasu Okrągłego Stołu nie było w polskiej polityce zjawiska tak pełnego krągłości.
• Rozdano Telekamery „Tele Tygodnia”. Byli ci, co zwykle, i odebrali ci, co zwykle. Jedynym wyjątkiem była Agnieszka Chylińska, którą doceniono po sześciu latach istnienia programu „Mam talent!”. Mnie to nie dziwi, bo zwykle nagrody rozdają ci, co go nie mają.
• Dla wszystkich fanów wielkiej literatury mamy złą wiadomość. Nie ukaże się autobiografia Mandaryny, czyli byłej żony Michała Wiśniewskiego. Po spisaniu wszystkich wspomnień autorka stwierdziła, że są zbyt kontrowersyjne, i kazała je – wzorem Franza Kafki – spalić po jej śmierci. Wydawca podobno nawet nie chciał czekać.
• Szymon Majewski zakończył swoją przygodę w reklamach Banku PKO BP. Filmy z udziałem satyryka i showmana bawiły nas od wiosny 2011 r. Przestaną nas bawić od końca lutego. Znam sporo osób, które uśmiechną się dopiero teraz.
• Nie ma co ukrywać: największym wydarzeniem tegorocznych Telekamer była rodzona mama aktorki Aleksandry Kisio. Mama Kisio tak bardzo negatywnie odniosła się do wyników plebiscytu, że pobiła ochroniarza. Tym samym oboje zostali nominowani w kategorii „Najlepszy program rozrywkowy”.
• Po ewidentnym sukcesie „Miłości na bogato”, „Ekipy z Warszawy” i „Nastoletnich mam” telewizje prześcigają się w poszukiwaniu ekscentrycznych bohaterów w egzotycznych plenerach.