To był w minionym tygodniu temat dyżurny show-biznesu. Ewa Farna, cudowne dziecko Polski, Czech i Słowacji, zasiadła chwilowo na fotelu polskiego jurora „X Factor”. Potem okazało się, że to nieprawda. A kolejną chwilę potem, że znowu prawda, tylko nie cała. I tak programy szukające talentów objawiają swoje. To się chyba nazywa czeski błąd.
• Na okładce dwutygodnika „VIVA!” wielka niespodzianka. Razem z dużo mniejszą niespodzianką. Ryszard Kalisz i jego pierworodny syn Ignacy. Ryszard jest szczęśliwy, Ignacy nie ma innego wyjścia.
• To jest wydarzenie filmowe wielkiego kalibru. Mariusz Pudzianowski, znany także jako Dominator, Pyton lub Pudzilla, zagra w filmie. Strongman i wojownik wcieli się w postać księdza w produkcji Grzegorza Królikiewicza zatytułowanej „Sąsiady”. Towarzyszyć mu będą Anna Mucha, Katarzyna Herman i Jacek Poniedziałek. Też uważamy, że Dominator to dobry pseudonim dla księdza.
• Edyta Górniak ostatnio dość intensywnie opłakuje w internecie odejście bliskich jej osób. Co jest gestem pięknym, ale i dość publicznym. W minionych dniach płakała po amerykańskim aktorze Paulu Walkerze, znanym z sagi „Szybcy i wściekli”. Co jest gestem pięknym, ale i dziwnym. Gdyby zabrakło okazji, podpowiadamy, że nie żyją też Brando, Chaplin i Holoubek.
• Oto zniknięcie, które dość boleśnie i bez ogródek mówi nam o czasach, w których żyjemy. Z dnia na dzień zniknęło ogólnopolskie radio Eska Rock. W jego miejsce pojawiło się radio VOX grające muzykę disco polo. Z tą zamianą jest jak z sukcesem reality show „Ekipa z Warszawy”. Tak niewiele trzeba, żeby Polska znowu była Polską.
• Tego nie spodziewał się nikt.