Kultura

Mea pulpa

Dobre zdanie

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Robert Kozyra, jeden z najbardziej wyluzowanych krajowych jurorów, znowu ocenił Natalię Lesz. Podczas wywiadu dla prestiżowej telewizji wideoportal.pl stwierdził: „To, że ktoś chodzi na imprezy i pojawia się w gazetach, to nie oznacza, że ma talent i może istnieć”. Dobre zdanie na temat piosenkarki, ale jeszcze lepsze na początek własnej autobiografii.

• Kontrowersyjne wyznanie na temat palenia marihuany padło ostatnio z ust Kory Jackowskiej. „Paliło całe moje pokolenie. Ludzie, którzy dziś są politykami, premierami, prezydentami, artystami światowej sławy, nawet prawnikami”. Jako przedstawiciel pokolenia, nie potwierdzam, nie zaprzeczam, a od dawna się nie zaciągam.

• Do realizacji filmu zatytułowanego złowieszczo „Smoleńsk” szykuje się reżyser Antoni Krauze. Film zdaniem twórcy będzie pokazywał całą prawdę i tylko prawdę. Żeby było jeszcze prawdziwiej, sugerujemy, żeby rolę Jarosława Kaczyńskiego zagrał Wiktor Zborowski.

• Z popularnego programu stacji TVN, zatytułowanego po słowiańsku „X Factor”, odchodzi dotychczasowy prowadzący, czyli Jarosław Kuźniar. Szkoda. Dzięki obecności Jarka program był bardzo popularny wśród wszystkich tych, którzy twierdząc, że najważniejsi są uczestnicy, uczestnicy i jeszcze raz uczestnicy, koncentrowali się na Kuźniarze.

• Oto zmiana na lepsze oraz na gorsze zarazem. W zależności od czyjej strony patrzymy. Nowym zastępcą wyrzuconego redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej” został Bartosz Węglarczyk. Jest w obu tych karierach coś wspólnego. Naczelny wyleciał za trotyl, a Bartosz z „Gazety Wyborczej” wyleciał za „Top Model”. Oba preteksty rozrywkowe, wybuchowe i podzielone na odcinki.

Polityka 48.2012 (2885) z dnia 28.11.2012; Kultura; s. 97
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama