Znakomite wiadomości płyną do nas z Los Angeles. Maja Sablewska, znana menedżerka gwiazd, ale przede wszystkim samej siebie, poinformowała media, że jak tylko wyjdzie na ulicę, to wszyscy proponują jej pracę w Hollywood, a jeden malarz to bardzo chciał ją namalować. Znając Maję, był to Manet albo nawet Gauguin.
• Jest kolejny sukces polskiego aktora na rynku zagranicznym. Borys Szyc dostał nagrodę dla najlepszego aktora na 35 Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Montrealu. Jury doceniło rolę Borysa w filmie „Kret” Rafaela Lewandowskiego. Jak będziemy oglądali Szyca tak rzadko jak Kanadyjczycy, to też go pochwalimy.
• Lotem błyskawicy rozniosła się po kraju informacja o zatrzymaniu Pawła N., muzyka grupy T. Love. Paweł odwiedził niejakiego Włodzimierza S., u którego w mieszkaniu było sporo marihuany. Lider zespołu Muniek Staszczyk szybko sprostował, że Paweł, owszem, problemy ma, tylko że z alkoholem. Czyli znowu złapali nie tego.
• Hitem minionego tygodnia był dziennikarz informacyjny TVN Paweł Płuska. A dokładnie parodia papieża JP2 oraz Bogusława Lindy, jaką w jego wykonaniu pokazało „Szkło kontaktowe”. Wszyscy z niecierpliwością czekają na komentarz w tej sprawie Adama Hofmana, który też genialnie parodiuje. Samego siebie.
• Jakoś tak przegapiłem, a szkoda by było. Mężczyzna o twarzy pogodnego chomika przemówił do narodu w piśmie dla pań. Zbigniew „Ten pan już nigdy” Ziobro. „Najchętniej zostałbym sekretarzem generalnym ONZ” – powiada nasz bohater. Czekamy. Od czasów „Anana Kofana” nie było kogoś takiego.
• 30 sierpnia tego roku to dzień wyjątkowy. Swoje 40 urodziny obchodziła wokalistka, autorka tekstów, postać niezwykła, czyli Katarzyna Nosowska.