1. IncarNations, Radio Retro, Kayax
Maja Kleszcz i Wojciech Krzak, liderzy eksportowej Kapeli ze Wsi Warszawa, teraz jako IncarNations wracają do formuły „piosenkowej”. Zjawiskowy głos Mai oraz świetne jak zawsze teksty Bogdana Loebla dają efekt artystycznej perełki.
2. Andrzej Smolik, 4, Kayax
To (zgodnie z tytułem) czwarta i chyba najlepsza płyta Andrzeja Smolika. Klimatyczne melodie, wokale Gaby Kulki, Emmanuelle Seigner czy Kasi Kurzawskiej, no i zwyczajna u Smolika precyzyjna i finezyjna aranżacja gwarantują 100 proc. satysfakcji odbiorczej.
3. Mitch&Mitch, XXII Century Sound Pioneers, Lado ABC
Zespół Macia Morettiego swoją najnowszą płytą potwierdza niezbicie, że dziś muzyczna awangarda nie musi mieć nic wspólnego z nabzdyczeniem, niezrozumialstwem i gwałceniem przez uszy. Macio i koledzy proponują dużo luzu i zabawy, w czym zupełnie nie przeszkadzają jazzowe czy rockowe odjazdy.
4. Très. b, The Other Hand, Chaos/Pomaton EMI
Misia Furtak i jej dwaj zagraniczni koledzy sprytnie łączą alternatywę z ambitnym popem i wychodzi z tego mnóstwo radości dla słuchaczy. Specjalne brawa dla Misi za szczerozłoty talent wokalny.
5. Brodka, Granda, Sony
Monika Brodka w nowym wcieleniu! Niby wciąż mieści się estetyce popu, ale jej ekspresja i twórcza pomysłowość wyraźnie rozsadzają ramy konwencji. Najlepsza płyta w dorobku.
6. Młynarski Plays Młynarski, Mystic Prod.
Janek Młynarski zmierzył się z legendą swojego ojca Wojciecha i... odniósł prawdziwy sukces. Bardzo inteligentna płyta, świetnie zagrana i zaśpiewana (znów Gaba Kulka!).
7. Vavamuffin, Mo’Better Rootz, Karrot Kommando
Pablopavo z kolegami przemierzają rozmaite kontynenty muzyczne: od ich ulubionego „korzennego” reggae przez dancehall aż po etniczny jazz. Ten eklektyzm to zdecydowanie zaleta, a nie wada.
8. Czesław Śpiewa, Pop, Mystic Prod.
Nasz rodak z Danii wyzbywa się tu roli prostaczka-naturszczyka, śpiewa świetne teksty i pokazuje, że gdyby chciał, mógłby być nawet rockmanem.
9. Niwea, 01, Antena Krzyku. Duet Niwea to znany w świecie reprezentant sztuk wizualnych Wojciech Bąkowski i producent muzyczny Dawid Szczęsny. O ich płycie mówi się, że zostawia dziury w mózgu. Zaiste, robi wrażenie. Śmieszy, przestrasza, daje do myślenia.
10. Dezerter, Prawo do bycia idiotą, Mystic Prod.
Emblematyczna kapela punkrockowa wydała pierwszy od 6 lat studyjny album. Dla fanów prawdziwe święto, dla postronnych okazja do refleksji nad konsekwentnie niepokorną muzyką. Przy tej samej okazji warto zwrócić uwagę na bardzo dobrą, wydaną równocześnie z płytą, książkę o Dezerterze perkusisty zespołu Krzysztofa Grabowskiego.