Odbył się pierwszy Orange Warsaw Festival. Gwiazdy zagraniczne przyćmił wielki powrót Edyty Bartosiewicz. Edyta zagrała swoje przeboje sprzed 20 lat i te, które napisała na niewydaną płytę 10 lat temu. Z rachunku prosto wynika, że te, co napisze teraz, zaśpiewa za 10 lat.
• „Królowa lodu” Magda Mołek w „Playboyu”. Niestety tylko wywiad, okraszony lodowatymi zdjęciami w komplecie garderoby. Lubimy zwariowane wywiady z fajnymi, spontanicznymi, szalonymi, nieobliczalnymi gwiazdami telewizji. Ale ten z Magdą też fajny.
• We „Wprost” Michał Wiśniewski na kilku stronach ze zdjęciami oraz dziećmi i Najsztubem przekonuje, że, cytujemy, „już nic nie musi”. Zgadzamy się. Nie tyle nie musi, ile nie powinien.
• Oto progresywna inicjatywa. Europoseł tak zwanego Prawa i Sprawiedliwości Marek Migalski ogłosił konkurs na utwór hiphopowy o tragedii smoleńskiej. Miejmy nadzieję, że ktoś kiedyś ogłosi konkurs na utwór o postępującej tragedii Marka.
• Polska duma w USA, czyli aktorka Iza Miko, okazała się posiadaczką psychofana. Psychofan zamieszczał w Internecie brzydkie wpisy o Izie, a na Wyspach Dziewiczych próbował się jej oświadczyć. Rzeczywiście psychiczny.
• Prezenterka TVP Anna Popek postanowiła zmienić styl na bardziej młodzieżowy. Dotychczasowy jej styl był mniej młodzieżowy, a ten nowy jest bardziej. Obecnie pani Anna coraz częściej nosi na sobie dżinsy, a na szyi łańcuchy i Radka Majdana.
• O istotnej zmianie w swym życiorysie poinformowała tabloid Paulina Młynarska, siostra swojej siostry. Paulina rzuciła palenie. „Już od miesiąca nie palę” – ogłosiła.