Kultura

Mea pulpa

Totalna improwizacja

Kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego.

Borys Szyc tłumaczy metody pracy w Hollywood. „Znika gdzieś pierwiastek ludzki. Brakuje luzu. Nie ma miejsca na improwizację, lekkie szaleństwo” – opowiada „Gazecie Telewizyjnej”. U nas na szczęście jest inaczej. Totalna improwizacja, a potem luzy pod kasami, bo pierwiastek ludzki zostaje w domu. A lekkie szaleństwo to wyłącznie u krytyków.

• Program TVP 2 po 13 latach planuje zakończyć emisję serialu „Złotopolscy”. Serial opisywał losy dwóch gałęzi rodu Złotopolskich, których sensem istnienia była rodzinna nienawiść. Taka krajowa „Dynastia”, tylko w mniejszych mieszkaniach. Przez 1100 odcinków wmawiano nam, że bliźniacy w jednej rodzinie to musi być tragedia dla wszystkich.

Joanna Brodzik podzieliła się z czytelnikami „Faktu” swoją radością z faktu przemijania. „Postarzałam się w fajny sposób, o jakim sobie zawsze marzyłam. Czuję się świetnie w swojej skórze. Aż się nie mogę doczekać, co to będzie, jak będę miała 60 lat”. To łatwo obliczyć. Jak Joasi stuknie sześćdziesiątka, to młodniejący z roku na rok Ibisz pójdzie do zerówki.

• Coraz większe zamieszanie wokół zamieszania z Weroniką Rosati i Andrzejem Żuławskim. Pojawiły się przypuszczenia, że cała zadyma pomiędzy kochankami to efekt ich zmowy, mającej z Weroniki uczynić popularną aktorkę, a z Andrzeja wziętego pisarza. I udało się. Książka zniknęła, a teraz wszyscy czekają, aż Weronika pójdzie w jej ślady.

• Brazylijski prasowo-telewizyjny serial o całkowicie niebrazylijskiej chorobie Nergala trwa. Wszystkim koleżankom i kolegom z branży rozrywkowej przypominamy. Szpik oddajemy w szpitalu, a nie w mediach.

• Do kin trafił „Święty interes”, kolejny film z Piotrem Adamczykiem.

Polityka 36.2010 (2772) z dnia 04.09.2010; Kultura; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Mea pulpa"
Reklama