Obecnie jest pełnomocnikiem prezesa Kolejowej Oficyny Wydawniczej, spółki zależnej od Grupy PKP (właścicielem KOW jest 11 najważniejszych spółek z tej grupy). Ma przygotowywać nowe, techniczne czasopismo skierowane do kolejarzy.
Prezes KOW Jan Remiszewski potwierdza, że Jackowski rzeczywiście jest jego pełnomocnikiem, ale nie chce rozmawiać o szczegółach tej współpracy: – Jest prowadzony pewien projekt, ale dopóki nie będzie gotowy, nie mogę zdradzać żadnych jego szczegółów – mówi Remiszewski. Prezes odmawia także odpowiedzi na pytanie, jakie kompetencje Jackowskiego przemówiły za zatrudnieniem go. – Odpowiednie – ucina. Nie zamierza także odpowiedzieć, czy ktoś polecił go do pracy. Nieoficjalnie wiadomo, że ojcem posady dla Jackowskiego miał być były wiceminister transportu w rządzie PiS Mirosław Chaberek, który zainicjował projekt nowej gazety.
Sam Jackowski także nie chce rozmawiać o swoim zajęciu ani wyjaśnić, czy brak doświadczenia w branży kolejowej mu w tym nie przeszkadza: – Wolę porozmawiać o tym, że napisałem trzy książki, mam sześć córek – wylicza.
Jackowski był członkiem Rady ds. Mediów i Informacji działającej przy prezydencie Lechu Wałęsie, jako poseł AWS stał na czele sejmowej komisji kultury i środków przekazu. Od 18 lat jest zatrudniony w TVP, obecnie – jak podaje TVP – na stanowisku komentatora w Agencji Produkcji Telewizyjnej.
Według eksperta rynku kolejowego Adriana Furgalskiego, projekt nowego czasopisma nie ma większych szans rynkowych: – Jest nierozwojowy, zwłaszcza że gazeta miałaby zajmować się firmą, od której jest zależna.