Specjalny zespół prokuratorów Prokuratury Krajowej przedstawił pierwszą część raportu z lustracji postępowań podejrzewanych o polityczne manipulacje za czasów rządów PiS: 200 z 600 spraw z lat 2016–23. Różnego typu nieprawidłowości stwierdzono w 163; skierowano 35 wniosków o odpowiedzialność karną lub dyscyplinarną prokuratorów; wszczęto 14 postępowań karnych i cztery służbowe.
Wnioski dotyczą prokuratorów prowadzących lub nadzorujących badane sprawy. Nieprawidłowości – głównie odmawiania wszczęcia postępowania (np. sprawa budowy tzw. dwóch wież pisowskiej spółki Srebrna), wszczynania postępowań bez uzasadnienia, jedynie w celu represji lub wywarcia nacisku (m.in. sprawy przeciwko sędziom czy prokuratorom, np. sędzi Agnieszce Pilarczyk sądzącej sprawę śmierci ojca ministra Zbigniewa Ziobry), niszczenia, ukrywania lub niedopuszczania dowodów (choćby sprawa wypadku kolumny z premier Beatą Szydło), blokowania czynności procesowych lub wymuszania zmiany decyzji prokuratorów prowadzących sprawę przez prokuratorów wyższych szczebli.
W wyniku kontroli wyodrębniono 149 postępowań karnych umorzonych lub niewszczętych, a także zakończonych, ale bez rzetelnego zbadania sprawy. Niektóre będą jeszcze raz zbadane. Tak będzie ze sprawą wspomnianych dwóch wież: Jarosław Kaczyński ma zostać przesłuchany w sprawie koperty z łapówką w wysokości 50 tys. zł. Kopertę tę miał mu dać przedsiębiorca Gerald Birgfellner – przeznaczona była dla księdza, członka rady fundacji Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego, za jego zgodę na inwestycję w „wieże”. Wznowiona będzie też m.in. sprawa wypadku premier Szydło – pod kątem przyczynienia się do niego kierowcy BOR i wyjaśnienia zniszczenia nagrania z monitoringu, które było w aktach sprawy.
Nieprawidłowości i nadużycia w pracy prokuratury w latach 2016–23 generował korupcyjno-kontrolny system przewidziany w uchwalonym w 2016 r.