Spór w rządzie o nowy przedmiot szkolny? Trwa walka z pożarami. 5 ważnych tematów na dziś
1. Nowacka: Ktoś znów pomylił MON z MEN
Zapowiadany przez ministrę edukacji nowy przedmiot – edukacja o zdrowiu – prawdopodobnie nie będzie obowiązkowy dla wszystkich uczniów. W rozmowie z Radiem Zet Barbara Nowacka przyznała, że „trwają różne dyskusje, ale nie ma decyzji”, i „rozważane są wszystkie możliwe scenariusze”. To zmiana dotychczasowego twardego kursu resortu w tej sprawie.
Przedmiot pojawi się w planach lekcji od roku szkolnego 2025/2026 w miejsce wychowania do życia w rodzinie. Edukację zdrowotną za „niezgodną z konstytucją” uznała Konferencja Episkopatu Polski, w kilku miastach odbyły się protesty pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji”.
„Jeśli ministra posłucha głosu rozsądku i zmniejszy liczbę godzin edukacji zdrowotnej, do kosza trafi świeżo opracowana podstawa programowa. Nie da się jej okroić (200 godzin trzeba by ścieśnić w 90), należy ją wymyślić od nowa. Jeśli eksperci mają to zrobić porządnie, a nie na odczepnego, nie zdążą do nowego roku szkolnego” – komentuje Dariusz Chętkowski, nasz publicysta i nauczyciel.
W niedzielę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że edukacja o zdrowiu będzie nieobowiązkowa: „edukacja młodzieży na temat zdrowia jest potrzebna, ale nie może być podlana żadnym sosem ideologicznym”. „Ktoś znów pomylił MON z MEN” – skomentowała na X Barbara Nowacka.
2. Zełenski o wymianie żołnierzy z Korei
„Świat nie powinien mieć wątpliwości co do tego, że rosyjska armia jest uzależniona od pomocy wojskowej Korei Północnej. Putin zaczął trzy lata temu od ultimatum wobec NATO i prób pisania historii na nowo, ale teraz nie może sobie poradzić bez wsparcia wojskowego z Pjongjangu” – oznajmił prezydent Ukrainy.
Kilka dni wcześniej Kijów poinformował o wzięciu do niewoli dwóch północnokoreańskich żołnierzy. Według zachodnich źródeł w walkach w obwodzie kurskim Rosjan wspiera ponad 10 tys. żołnierzy z Korei Północnej.
Wołodymyr Zełenski zapewnił o gotowości przeprowadzenia wymiany koreańskich jeńców w zamian za przetrzymywanych w rosyjskiej niewoli żołnierzy ukraińskich. „Z pewnością będą następni poza tymi pierwszymi schwytanymi żołnierzami z Korei Północnej. To kwestia czasu” – napisał na X.
3. Strażacy walczą z pożarami w Los Angeles
W hrabstwie Los Angeles w południowej Kalifornii trwa gaszenie potężnych pożarów, które od kilku dni trawią wschodnie i zachodnie obrzeża miasta. W akcji uczestniczą amerykańskie i międzynarodowe zastępy strażackie, pomoc nadeszła m.in. z Kanady i Meksyku.
Ze względu na prognozy mówiące o porywach wiatru przekraczających prędkość 30 km/h we wschodniej części hrabstwa wprowadzono najwyższy, czerwony alert. W niedzielę wieczorem siła wiatru jeszcze wzrosła i tak pozostanie do środy.
Władze stanowe i lokalne są krytykowane za brak odpowiedniej reakcji na wydarzenia ostatnich dni. Burmistrz Los Angeles Karen Bass wypomina się, że władze nie ostrzegły na czas mieszkańców ani nie przygotowały się należycie do walki z żywiołem. W pożarach zginęło 16 osób. Straty są szacowane wstępnie na ponad 100 mld dol.
4. Chorwaci wybrali swojego Trumpa
Ubiegający się o reelekcję prezydent Zoran Milanović wygrał niedzielną drugą turę wyborów, zdobywając 74,37 proc. głosów – wynika z sondaży exit poll opublikowanych przez telewizje HRT, RTL i Nova. Wspierany przez rządzącą Chorwacką Wspólnotę Demokratyczną (HDZ) kontrkandydat Milanovicia Dragan Primorac uzyskał 25,63 proc. poparcia.
Państwowa Komisja Wyborcza (DIP) Chorwacji opublikowała wcześniej dane o frekwencji, według których do godz. 16:30 wyniosła ona 34,77 proc.
Milanović zostanie trzecim prezydentem w historii Chorwacji, który uzyskał reelekcję. W latach 2011–16 sprawował funkcję premiera. Po krytycznych wypowiedziach wobec NATO i UE portal „Politico” określił go mianem „chorwackiego Trumpa”.
5. Australian Open: czas start!
12 stycznia rozpoczął się pierwszy w sezonie turniej wielkoszlemowy, potrwa w Melbourne dwa tygodnie. Dla naszych najlepszych tenisistów to ważny sprawdzian i nowe otwarcie. Iga Świątek po sprawie z dopingiem (dowiodła swojej niewinności) w drugim półroczu 2024 była zmuszona rezygnować z kolejnych turniejów, co przypłaciła stresem i utratą pierwszego miejsca w rankingu WTA. Huberta Hurkacza z gry wykluczyła latem kontuzja. Oboje dokonali zmian w sztabach, mają nowych trenerów. Dla nich Australian Open to też będzie pierwszy poważny test. W turnieju zobaczymy również Magdalenę Fręch (broni punktów za zeszłoroczną czwartą rundę) i dwoje zawodników, którym udało się przejść kwalifikacje: Maję Chwalińską i Kamila Majchrzaka. Magdalena Linette odpadła już niestety w pierwszej rundzie. W ubiegłym roku w Australii triumfowali Białorusinka Aryna Sabalenka (obecnie liderka rankingu) i Włoch Jannik Sinner.