Kraj

Bieg przez pułapki

Faworyt musi uważać: Trzaskowskiego bieg przez pułapki. Pięć wyzwań, które przed nim stoją

Kampania Trzaskowskiego będzie musiała szukać równowagi przez cały wyborczy okres, na bieżąco dostosowując taktykę do zmieniającej się sytuacji. Kampania Trzaskowskiego będzie musiała szukać równowagi przez cały wyborczy okres, na bieżąco dostosowując taktykę do zmieniającej się sytuacji. Max Skorwider
Rafał Trzaskowski zaczyna kampanię na pozycji wyraźnego lidera. Ale taka rola powoduje presję, pod której wpływem można popełniać błędy. Czy kandydat Koalicji Obywatelskiej zdoła ich uniknąć?

Przedświąteczny sondaż United Surveys daje Trzaskowskiemu w pierwszej turze dość wyraźną przewagę prawie 7,5 pkt proc. nad Karolem Nawrockim i poparcie na poziomie 36,2 proc. – minimalnie wyższe niż średnie sondażowe przedświąteczne poparcie KO. To samo badanie w drugiej turze przewiduje zdecydowane zwycięstwo prezydenta Warszawy: 56,2 proc. głosów do 35,9 proc. „obywatelskiego kandydata PiS”. Te wyniki nie odbiegają od innych sondaży z listopada i grudnia, właściwie od dawna nie było sondażu prezydenckiego, w którym nie wygrywałby Trzaskowski.

Jednocześnie obecna przewaga wcale nie pozwala kandydatowi KO być pewnym zwycięstwa. Trzaskowski jest dziś jak lider kolarskiego wyścigu, którego nieskutecznie – na razie – próbuje dogonić peleton, ale jego przewaga wynika też z tego, że w świadomości wyborców prezydent Warszawy wystartował w wyścigu znacznie wcześniej niż pozostała część stawki. Trzaskowski był niemal pewnym kandydatem na kandydata na prezydenta w zasadzie od przegranych wyborów w 2020 r., a zwłaszcza od momentu, gdy wiosną zeszłego roku zapewnił sobie w pierwszej turze reelekcję w stolicy.

Owszem, krążyły plotki o rzekomych prezydenckich ambicjach Tuska, nigdy się one jednak nie zmaterializowały. Wyzwanie Trzaskowskiemu rzucił Radek Sikorski, ale zdecydowane zwycięstwo prezydenta stolicy w prawyborach (74,75 proc. głosów) – mimo bardzo dobrej kampanii szefa MSZ – pokazało, jak bardzo partia była zdecydowana na tę kandydaturę. Innymi słowy: ludzie od dawna wiedzieli, że Trzaskowski wystartuje, podczas gdy nawet wielu wyborców PiS do niedawna nie miało pojęcia, kim jest Karol Nawrocki.

Pozycja wiecznego lidera ściganego przez peleton wcale nie jest tak wygodna dla kandydata, jak mogłoby się wydawać.

Polityka 2.2025 (3497) z dnia 07.01.2025; Temat z okładki; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Bieg przez pułapki"
Reklama