Kraj

Prosto, krótko i nie na temat

Bez kontroli i bez reguł. Kampania w internecie już szaleje: prosto, krótko i nie na temat

Pompki Trzaskowskiego Pompki Trzaskowskiego Twitter
Kampania prezydencka w 2025 r. jak żadna dotąd pokaże zmianę, jaka już się dokonała w polityce. Kandydaci na każdym kroku zmuszeni będą do ważenia słów, gestów i reakcji, które natychmiast zaczną egzystować w internecie własnym życiem.

Facebook, YouTube, Instagram – tu kampania już się rozpoczęła. W zależności od m.in. wieku i miejsca zamieszkania do tych trzech wielkich kanałów należy dodać serwis X (dawniej Twitter) i TikToka. We wszystkich portalach grupy odbiorców się przenikają, ale po Instagram częściej sięga kobieta z dużego miasta, po Twittera dziennikarze i politycy, a po TikToka młodzież. Wyjątkiem są Facebook i YouTube, z których korzysta ponad 25 mln użytkowników miesięcznie. W skrócie: prawie wszyscy.

Politycznym królem internetu pozostaje na razie Sławomir Mentzen: na każdy wyświetlający się użytkownikom wpis Rafała Trzaskowskiego przypada nawet 10 wpisów Mentzena; na Karola Nawrockiego 15. Szymona Hołownię i Magdalenę Biejat pozostawia daleko w tyle.

Obecnie stacje radiowe, telewizyjne i prasa nie są dla Sławomira Mentzena priorytetem. Istotniejsze są regularne publikacje krótkich filmów wideo oraz dłuższych produkcji, znanych jako „Mentzen grilluje”. Półgodzinne materiały, w których polityk porusza wszelkie możliwe tematy, generują regularnie 500 tys. wyświetleń. Hitem ostatnich tygodni okazał się „Dzień z Mentzenem”. Prawie dwugodzinny skrót 13-godzinnego dnia kampanii. Kręci POV (point of view – punkt widzenia, materiały kręcone z perspektywy filmującej osoby) z udzielania wywiadów, zakulisowych rozmów, wieczornego spotkania z wyborcami, a nawet przemówienia z mównicy sejmowej. Widz może się poczuć, jakby faktycznie przez dwie godziny był posłem.

Kandydat Konfederacji żartuje, opowiada dowcipy i rzuca kąśliwe uwagi. Mijając Ministerstwo Finansów, zauważa, że „tu się nie znają na podatkach”, pod stołecznym ratuszem o Trzaskowskim mówi: „Jeśli warszawiacy sobie go wybrali, to niech go mają”, a w Sejmie wyśmiewa tabliczkę klubu Nowej Lewicy „pokój pracy osób poselskich”.

Polityka 1.2025 (3496) z dnia 29.12.2024; Temat na Nowy Rok 2025; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Prosto, krótko i nie na temat"
Reklama