Kraj

Francja bez rządu, Ukraina bez pomocy, posłowie bez immunitetów? 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć

Deputowani francuskiego Zgromadzenia Narodowego zagłosowali w środę wieczorem za wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera. Paryż, 4 grudnia 2024 r. Deputowani francuskiego Zgromadzenia Narodowego zagłosowali w środę wieczorem za wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera. Paryż, 4 grudnia 2024 r. Aurelien Morissard / Xinhua News Agency / Forum
Francja nie ma rządu; ważą się losy immunitetów posłów PiS; Dorian S. sądzony za zabójstwo Lizy; pomoc USA dla Ukrainy poczeka na Trumpa; najlepsza pogodynka jest z AI.

1. Upadek gabinetu Berniera

W środę 4 grudnia wieczorem francuski parlament głosami 331 posłów uchwalił wniosek o wotum nieufności dla rządu Michela Barniera, który sprawował swój urząd od 5 września tego roku. Wotum nieufności to efekt próby przeprowadzenia ustawy budżetowej poza debatą parlamentarną, co dopuszcza francuska konstytucja, jednocześnie otwierając możliwość głosowania nad umocowaniem rządu wprowadzającego ustawy bez poparcia większości parlamentarnej. Zgodnie z przepisami Michel Barnier złoży dymisję na ręce prezydenta Emmanuela Macrona.

Mimo że gabinet Barniera to pierwszy francuski rząd, który otrzymał wotum nieufności od ponad 60 lat, istnieją scenariusze prawne na taką sytuację. Jeśli jeszcze w grudniu uformuje się nowy rząd, może on przed końcem roku złożyć nowy projekt budżetu do procedowania w zwykłym trybie. Gdyby to się nie udało, nowy rząd lub stary rząd funkcjonujący w trybie „spraw bieżących” może złożyć tzw. ustawę specjalną, przedłużającą zapisy budżetu za 2024 r. na okres do uchwalenia nowej ustawy budżetowej. Dopiero gdyby projekt takiej specjalnej ustawy został odrzucony, może dojść do (znanego skądinąd z USA) „zatrzaśnięcia rządu” (government shutdown). To z kolei może stać się podstawą do uruchomienia art. 16 konstytucji, czyli przekazania pełni władzy prezydentowi Republiki – tłumaczy na naszych łamach Agata Czarnacka.

2. Sejmowa komisja za odebraniem immunitetu posłom PiS

Sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych przychyliła się do wniosku Komendanta Głównego Policji o pozbawienie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a także dwoje innych posłów tej partii: Anity Czerwińskiej i Marka Suskiego.

Posłom zarzuca się m.in. niszczenie wieńców, jakie co miesiąc pod pomnik ofiar tragedii smoleńskiej w proteście przeciw zakłamywaniu historii i „kreowaniu fałszywych bohaterów” przynosi Zbigniew Komosa. 10 października 2023 r. Jarosław Kaczyński – zwykle wyręczany w tej sytuacji przez usłużnych posłów – własnoręcznie zniszczył tabliczkę przytwierdzoną do wieńca Komosy. Jest oskarżony także o naruszenie nietykalności cielesnej aktywisty.

Kaczyński nie stawił się na posiedzeniu komisji, swoje działania usprawiedliwiał ustami swojego pełnomocnika Zbigniewa Boguckiego, także posła PiS: „Nie może być zgody na to, by psychiczne znęcanie się Zbigniewa Komosy nad rodzinami ofiar tragedii zostało pod ochroną organów ścigania. Mój czyn był reakcją na bezprawie, kontratyp ochrony koniecznej lub stan wyższej konieczności. Chroniłem przed publicznym oszczerstwem pamięć o śp. Lechu Kaczyńskim”.

Decyzję, czy politycy stracą immunitety, podejmie obradujący właśnie Sejm.

Warto dodać, że w czwartek posłowie rozpatrzą też wniosek o uchylenie immunitetu jeszcze jednemu posłowi PiS – Łukaszowi Mejzie, w związku z nieprawidłowościami w jego oświadczeniach majątkowych. Odbędzie się także głosowanie nad wnioskiem o zgodę na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie przed komisję śledczą ds. Pegasusa byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

3. Dorian S. przed sądem za zabójstwo Lizy

W środę ruszył proces Doriana S., oskarżonego o gwałt i zabicie w centrum Warszawy 25-letniej Lizy z Białorusi. Tragiczne wydarzenia rozegrały się nad ranem 25 lutego 2024 r. przy ul. Żurawiej. Sprawca przyłożył swojej ofierze nóż do gardła, zgwałcił ją, okradł i porzucił nagą na ulicy. Liza, którą ok. 5 rano znalazł dozorca kamienicy, zmarła w szpitalu pięć dni później. Doriana S. zatrzymano jeszcze tego samego dnia. Ostatecznie usłyszał zarzut zabójstwa na tle seksualnym i rabunkowym.

„Przyznaję się do popełnienia czynu, ale nie przyznaję się, że chciałem zabić” – oznajmił na sali sądowej po odczytaniu aktu oskarżenia. Z wyjaśnień Doriana S. w postępowaniu przygotowawczym wynika, że wieczorem przed dokonaniem zbrodni pił w barze alkohol, po którym zrobił się agresywny. Miał przy sobie nóż i kominiarkę, ponieważ planował obrabować sklep, by zdobyć pieniądze. Lizę zobaczył, gdy szedł do domu. Założył wtedy kominiarkę i zagroził jej nożem. By zrozumiała, że żąda od niej pieniędzy, musiał przejść na angielski. „Powiedziała, że da mi pieniądze, jeśli oddam jej telefon. Ale po chwili chciała zadzwonić na policję. Zacząłem ją dusić rękoma, a potem paskiem. Zacisnąłem ten pasek na szyi. Po chwili go zdjąłem i ją rozebrałem. Wtedy ją zgwałciłem” – zeznał. Śledczym mówił, że „czuł się dziwnie”, „jakby w amoku”, i sugerował, że ktoś mógł mu dosypać czegoś do alkoholu.

Zeznania złożyli także dozorca, który znalazł Lizę, przyjaciółka, z którą spędziła wieczór, chłopak Białorusinki i dwie kobiety, które były świadkiniami zajścia. Przebieg rozprawy jest częściowo niejawny.

Badania wykazały, że Dorian S. jest poczytalny. Grozi mu dożywocie. Następna rozprawa – 16 grudnia.

4. Pomoc USA dla Ukrainy poczeka na Trumpa?

Wnioskowany przez administrację Joe Bidena nowy pakiet środków na wsparcie Ukrainy – 16 mld dol. na uzupełnienie arsenałów USA i 8 mld na zakup nowej broni dla Kijowa – został zablokowany przez spikera Izby Reprezentantów Mike′a Johnsona i nie trafi do obecnego Kongresu. Johnson zamierza poczekać na polecenia nowego prezydenta. „Na Ukrainie co godzinę następują zmiany” – uzasadniał swoją decyzję. „Jak powiedziałem wam wszystkim na kilka tygodni przed wyborami: jeśli Donald Trump zostanie wybrany, zmieni to dynamikę wojny Rosji z Ukrainą. I widzimy, że tak się dzieje. Więc to nie jest w gestii Joe Bidena, aby podejmować takie decyzje” – mówił na konferencji prasowej. „Mamy nowo wybranego prezydenta i będziemy czekać, (...) nie spodziewam się, że teraz pojawi się jakiekolwiek finansowanie dla Ukrainy” – podsumował Johnson.

5. Najlepsze prognozy pogody tworzy AI

Laboratorium Google DeepMind (którego dwaj badacze, Demis Hassabis i John Jumper, otrzymali w tym roku Nagrodę Nobla za program AI do przewidywania struktur przestrzennych białek) przedstawiło swoje najnowsze dzieło: GenCast, czyli superdokładną pogodynkę. Model, który generuje prognozy na 15 dni, prezentując przewidywane warunki meteorologiczne co 12 godz., opiera się na uczeniu maszynowym oraz sztucznych sieciach neuronowych i radzi sobie lepiej niż najlepsze wykorzystywane dotąd systemy prognozowania pogody, w tym uznawany za wzorcowy ENS Europejskiego Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF). GenCast osiągnął wyniki lepsze od niego w 97,2 proc. z 1320 testów, które obejmowały przewidywanie różnych parametrów atmosferycznych (jak temperatura, wilgotność czy prędkość wiatru) na różnych wysokościach i w różnych przedziałach czasowych. Świetnie idzie mu także przewidywanie ekstremalnych zjawisk, jak trasy cyklonów tropikalnych, i prognozowanie produkcji energii z turbin wiatrowych. A co najlepsze – wszystko to robi w rekordowo krótkim czasie. GenCast bardziej szczegółowo opisuje Marcin Rotkiewicz.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną