Ukraina zgadza się na ekshumacje. Wigilia będzie wolna. 5 tematów, o których warto wiedzieć
1. Przełom w sprawie Wołynia: Ukraina zgadza się na ekshumacje
Wołyń dzielił Polaków i Ukraińców jak chyba żadne wydarzenie ze wspólnej przeszłości. Różnił polityków, historyków, ale zwłaszcza zwykłych obywateli. Według nas była to bestialska rzeź dokonana na sąsiadach, także kobietach i dzieciach. Według nich – odległa tragedia. Dla nas banderowcy, OUN UPA, to krwawi zabójcy Polaków, ukraińscy nacjonaliści, dla nich – patrioci walczący z Sowietami o wolną Ukrainę.
Teraz nastąpił przełom. „Ukraina potwierdza, że nie ma żadnych przeszkód do przeprowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium” – takie zapewnienie zawarto w oświadczeniu po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy. Ten drugi dodał, że „każda rodzina ma prawo do uhonorowania pamięci swoich przodków”. O takie stanowisko i polityczną deklarację ukraińskich władz rządowych polska dyplomacja zabiegała – pisze Jagienka Wilczak.
2. KE zatwierdzona. Serafin polskim komisarzem
Parlament Europejski zatwierdził nową Komisję Europejską kierowaną przez Ursulę von der Leyen. Za nową Komisją zagłosowało w środę 370 europosłów, 283 było przeciw, a 36 wstrzymało się od głosu. Głosowanie pozwoli nowej KE na rozpoczęcie kadencji 2024–29 z początkiem grudnia, czyli z jednomiesięcznym poślizgiem. Teraz ostatnim formalnym etapem jest – planowane na ten tydzień – „mianowanie” nowej Komisji przez Radę Europejską, czyli przywódców 27 państw UE, choć bez wymogu jednomyślności i za pośrednictwem „procedury pisemnej”.
Tegoroczna procedura zatwierdzania Komisji była wyjątkowa, bo europosłowie po raz pierwszy od ponad 20 lat nie wymusili podmiany ani jednego kandydata na komisarza (przed pięciu laty doprowadzili do podmiany trojga kandydatów), czyli ostatecznie zgodzili się na skład przedłożony im przez von der Leyen i Radę UE.
Polskim komisarzem będzie Piotr Serafin – nowy komisarz ds. budżetu. Bez żadnego kłopotu przeszedł trzygodzinne wysłuchanie w PE. Pierwsze trudne zadanie Komisji to koordynowanie odpowiedzi Brukseli na działania prezydenta Donalda Trumpa – ocenia Tomasz Bielecki.
3. Wolna Wigilia od 2025 r. 403 posłów za
Sejm ustanowił Wigilię dniem wolnym od pracy. 403 posłów głosowało za, przeciw było 10, wstrzymało się 12. Teraz ustawą zajmie się Senat. Jeśli ją przyjmie, a potem podpisze ją prezydent, przepisy zaczną obowiązywać od przyszłego roku.
Według ministra finansów Andrzeja Domańskiego wolna Wigilia jest złym pomysłem – dla gospodarki to koszt „na poziomie ok. 4 mld zł, a dla budżetu na poziomie 2,3 mld zł”. Nie podoba się też pracodawcom. Przeciwnego zdania są związki zawodowe. Wolną Wigilię pozytywnie oceniają Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych. Nie podoba im się dołożenie w grudniu niedziel handlowych.
Na ironię zakrawa fakt, że o ustanowienie w Wigilię Bożego Narodzenia dnia oficjalnie wolnego od pracy walczy przede wszystkim Lewica, a nie partie odwołujące się w swoich programach (bo już niekoniecznie w czynach) do chrześcijaństwa – komentował, jeszcze przed przyjęciem nowego prawa, Cezary Kowanda.
4. Edukacja zdrowotna: w szkole wybuchnie nowa wojna ideologiczna
Zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie podstaw programowych edukacji zdrowotnej. Głos zabrali nawet biskupi, którzy 22 listopada na Jasnej Górze ustalili, że nowy przedmiot jest niezgodny z konstytucją. Zdaniem duchownych rząd odbiera rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie z wyznawanymi wartościami, np. bez wiedzy o seksie. Wychowanie seksualne należy do kompetencji rodziców, a nie państwa.
Od 1 września 2025 r. szkoła będzie wiedzę o seksualności człowieka – w kontekście zdrowia, a nie pożycia małżeńskiego – przekazywać wszystkim uczniom i uczennicom, zatem niektórym prawdopodobnie wbrew ich woli. Przedmiot został pomyślany jako obowiązkowy, nauczyciele o zgodę nie będą pytać ani wychowanków, ani ich opiekunów prawnych.
Zdaniem Dariusza Chętkowskiego Barbara Nowacka powinna być przygotowana na liczne grono przeciwników. Co zrobi, gdy księża zachęcą wiernych do zagłosowania nogami i z edukacji zdrowotnej „wypisze się” co piąte dziecko, mimo że prawo tego nie przewiduje?
5. Kuria nie chce płacić odszkodowań. Winę zrzuca na molestowanych
Wraca sprawa „seryjnego pedofila”, ks. Mariana W., który przez lata molestował chłopców w wielu parafiach w Polsce. Został już skazany na wieloletnią karę więzienia. I wydalony ze stanu duchownego. Grupa byłych ministrantów wniosła pozew przeciwko kurii tarnowskiej – domagają się zadośćuczynienia na sumę 12 mln zł z tytułu molestowania.
Sprawa wraca jako farsa – przez reakcję kurii na pozew poszkodowanych. Jak wynika z informacji Onetu, kuria nie tylko odmówiła wypłaty pieniędzy, ale także zasugerowała, że skrzywdzeni przyzwolili na molestowanie, bo się aktywnie nie przeciwstawili i nie szukali pomocy. A więc sami są sobie winni. W dokumencie takie słowa nie padają, ale tak można rozumieć jego wymowę.
Za uszami ma także obecny ordynariusz diecezji tarnowskiej bp Andrzej Jeż. W kwietniu tego roku usłyszał zarzuty prokuratorskie dotyczące bezzwłocznego niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwach pedofilskich dwóch podległych mu księży. Biskupi i kuria nie poczuwają się do żadnej winy ani w sprawie biskupa, ani w sprawie powodów. Komentuje Adam Szostkiewicz.