Kraj

KO wybiera kandydata. Na kogo postawi? Trzaskowski ma atuty. Sikorski to urodzony fighter

Radosław Sikorski, Rafał Trzaskowski, Anne Applebaum, Campus Polska Przyszłości 2021 Radosław Sikorski, Rafał Trzaskowski, Anne Applebaum, Campus Polska Przyszłości 2021 Facebook
Odbicie Pałacu Prezydenckiego nie będzie przyjemnym spacerkiem. To będzie kampania wyborcza „na całego” po obu stronach. A rozkiełzany brutalizm PiS sprawi, że będzie to również kampania wyjątkowo, nawet jak na warunki polskie, agresywna. Kto sprawdzi się lepiej? Pytań jest więcej.

Jak poinformował Radosław Sikorski, zarząd Platformy Obywatelskiej przez aklamację podjął decyzję, że o wyborze kandydata Koalicji Obywatelskiej na stanowisko prezydenta RP zadecydują wszyscy członkowie wchodzących w skład koalicji partii politycznych w głosowaniu elektronicznym, które ma się odbyć jeszcze w tym miesiącu. Dodał, że liczy na „rycerskie współzawodnictwo z Rafałem Trzaskowskim i prosi o poparcie członków Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Zielonych i wszystkich członków koalicji”.

Premier Donald Tusk wyjaśnił, że głosujący będą wybierać wyłącznie spośród dwóch kandydatów, tzn. Rafała Trzaskowskiego i Radosława Sikorskiego. Ogłoszenie kandydata nastąpi jeszcze w listopadzie, a 7 grudnia w Gliwicach zaprezentuje on swój program „szerszej publiczności”. Wiceszef MON Cezary Tomczyk zdradził, że wniosek o przeprowadzenie prawyborów zgłosił na posiedzeniu zarządu partii sam Rafał Trzaskowski.

Decyzja PO robi wrażenie

Decyzja Platformy (zapewne skonsultowana wcześniej z koalicjantami) jest pewnym zaskoczeniem i robi wrażenie. Dobre wrażenie. Rządząca koalicja nie tylko odebrała dziś inicjatywę Kaczyńskiemu i pokazała, że nie będzie w trwodze wyczekiwać na jego decyzję w sprawie kandydata PiS, lecz ponadto coś więcej – pokazała, że jest partią demokratyczną, w której kluczowe decyzje podejmuje wspólnota, a nie przywódca we własnej osobie. Nikt nie ma bowiem wątpliwości, że w PiS wybór kandydata na urząd prezydenta jest osobistą i niezbywalną prerogatywą Jarosława Kaczyńskiego. Do dziś mogło się wydawać, że tak jest również po stronie KO.

Reklama