Kraj

Pierwsza spowiedź

Pierwsza spowiedź rządu Tuska. Pora przyspieszyć. Miękka opcja została definitywnie zamknięta

Szykującym się do rachunku sumienia ministrom warto przypomnieć ładną frazę Franza Kafki: są dwa grzechy główne, z których wywodzą się wszystkie inne – niecierpliwość i opieszałość.

Narzekaliśmy na ubóstwo komunikacyjne rządu Tuska: że liderzy koalicji prawie ze sobą nie rozmawiają, że ministrowie wypowiadają się rzadko i chaotycznie, konsultacje społeczne rząd odfajkowuje, w ogóle za mało tłumaczy, co robi, a czego nie i dlaczego; nie ma nawet rzecznika. No i że to się powinno zmienić, jeśli koalicja myśli o utrzymaniu nawet nie tyle władzy, ile społecznego szacunku i zaufania, i jeśli chce wygrać wybory prezydenckie. I – odpukać – coś się zmienia. Liderzy partii rządowych zaczęli się spotykać, prace nad budżetem, które mogły kompletnie skłócić koalicjantów, wywołać publiczne licytacje i szantaże, przebiegły zaskakująco dobrze. Choć targi w sprawie polityki mieszkaniowej czy składki zdrowotnej będą jeszcze trwały, to na razie wszyscy demonstrują „umiarkowane zadowolenie”.

Ale prawdziwą komunikacyjną rewolucją jest ogłoszona przez premiera „wielka spowiedź powszechna rządu”, czyli seria spotkań poszczególnych ministrów oraz premiera „ze środowiskami, które mają powody do niepokoju albo straciły trochę zaufania do koalicji”. Już odbyło się takie spotkanie ze środowiskami prawniczymi, potem mają być leśnicy, stowarzyszenia sportowe, media – w sprawie przyszłości mediów publicznych. Na liście powinni być – może będą – obolała służba zdrowia, nauczyciele i naukowcy, młodzież w sprawie polityki mieszkaniowej, przedsiębiorcy, samorządowcy, organizacje kobiece – stop… 15 października roku ubiegłego chyba wszyscy gremialnie głosujący za zmianą władzy chcieli, żeby ta nowa wreszcie słuchała, rozmawiała, wyjaśniała, popraktykowała demokrację. Nie wiem, skąd Tuskowi na określenie konsultacji społecznych wzięło się słowo „spowiedź”, ale domniemywam, że przebija tu jakiś polityczny wyrzut sumienia.

Polityka 38.2024 (3481) z dnia 10.09.2024; Przypisy; s. 6
Oryginalny tytuł tekstu: "Pierwsza spowiedź"
Reklama