Kraj

Po co nam parki, jeśli nie możemy się położyć na trawie? Zespół Łazienek Królewskich wywołał gorący spór

Po co nam parki, jeśli nie możemy się położyć na trawie? Łazienki Królewskie wywołały gorący spór

Wokół zmian w regulaminie Łazienek ma się odbyć we wrześniu publiczna debata. Wokół zmian w regulaminie Łazienek ma się odbyć we wrześniu publiczna debata. Marek Bazak / East News
Zespół Łazienek Królewskich wywołał gorący spór o to, co wolno w przestrzeniach publicznych, zwłaszcza w parkach. Przede wszystkim: czy wolno odpoczywać na trawie.

Po nawałnicy, która przeszła przez Warszawę w połowie lata, na płocie Łazienek zawisła restrykcyjna lista zakazów, w tym właśnie wchodzenia na trawę. Goście parku zaczęli pisać w mediach społecznościowych o tym, jak zostali wyproszeni z trawników. Wezbrało oburzenie. Po kilku dniach restrykcje złagodniały i pojawiła się nowa lista „stref odpoczynku na trawie”.

Po nam takie parki

Pracownikom Łazienek chodzi – jak mówią – o bezpieczeństwo gości i ochronę ogrodu. Gościom – o możliwość swobodnego odpoczynku. – Po co nam parki, jeśli nie możemy się położyć na trawie? Brakuje nam kultury spędzania czasu wolnego, nawet bezproduktywnie. Potrzebuje jej polskie przepracowane społeczeństwo – mówi Jan Mencwel, współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, obecnie warszawski radny.

Stopniowe „uwalnianie” trawników w Łazienkach zaczęło się w 2015 r., po dużej rewitalizacji; wcześniej relaksu na trawie w zasadzie nie było. Dlaczego – czy trawa to zabytek? Takie pytanie usłyszała kiedyś od spacerowicza Barbara Werner, główny ogrodnik i specjalista ds. ogrodów historycznych w Łazienkach w latach 2010–20. – Oczywiście, że tak. Łazienki są parkiem o fenomenalnej wartości. Tak widocznego podziału na części XVIII-, XIX- i XX-wieczną nie można chyba zauważyć w żadnym innym ogrodzie na świecie. To dzieło sztuki i trzeba o nie dbać. Dla wszystkich – mówi Werner, dziś sekretarz generalny Polskiego Komitetu Narodowego Międzynarodowej Rady Ochrony Zabytków przy UNESCO.

Regulamin na ogrodzeniu Łazienek Królewskich 21 sierpnia 2024 r.Jakub Halcewicz/PolitykaRegulamin na ogrodzeniu Łazienek Królewskich 21 sierpnia 2024 r.

Są w nas dwa walczące wilki – przyznaje Mencwel. – Jeden chce odpowiadać na rosnący popyt mieszkańców miast na swobodne korzystanie z terenów zielonych.

Polityka 37.2024 (3480) z dnia 03.09.2024; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 8
Oryginalny tytuł tekstu: "Po co nam parki, jeśli nie możemy się położyć na trawie? Zespół Łazienek Królewskich wywołał gorący spór"
Reklama