Kraj

Co się stało z 35-letnią Izabelą Parzyszek? 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć

Zaginięcie 35-letniej Izabeli z Bolesławca Zaginięcie 35-letniej Izabeli z Bolesławca KKP w Bolesławcu / mat. pr.
Zaginięcie 35-letniej Izabeli z Bolesławca; Ukraina kupiła nam czas przed atakiem Rosji; konwencja Demokratów w Chicago; nie żyje Franciszek Smuda, piłkarz i selekcjoner; Polka zwyciężyła w Tour de France.

1. Zaginięcie 35-letniej Izabeli z Bolesławca

To jedna z najgłośniejszych spraw ostatnich dni. Izabela Parzyszek zaginęła 9 sierpnia. Na trasie z Bolesławca do Wrocławia zepsuł się jej samochód. Wcześniej, po drodze do pracy, wstąpiła do sklepu spożywczego, gdzie nagrała ją kamera monitoringu. Kobieta kontaktowała się z ojcem; poinformowała go, że nie będzie w stanie przyjechać po niego do szpitala. Kiedy po godzinie nadal nie zorganizowała lawety, pomoc zorganizował jej ojciec. Kobieta nie odebrała już telefonu. Ostatni raz rozmawiali ok. godz. 19:30. W pustym aucie znaleziono m.in. jej telefon komórkowy. Razem z Izabelą zniknął jej biały plecak, przepadły dokumenty.

W weekend na autostradzie A4 między węzłami Chojnów i Lubiatów policjanci wraz z psem tropiącym szukali śladów zaginionej kobiety. Według nieoficjalnych doniesień psy nie podjęły tropu 35-latki.

Z informacji, do których dotarł „Fakt”, wynika, że żadnej awarii samochodu nie było. „Zanim policjanci dojechali na miejsce, znajomi wysłani przez ojca kobiety uruchomili samochód i odjechali nim” – przekazał funkcjonariusz z dolnośląskiej policji.

2. Ukraina kupiła nam czas przed atakiem Rosji

„Obawialiśmy się wojny z Rosją w ciągu nawet trzech lat od upadku Ukrainy, ale dziś ta perspektywa się odsuwa. Rosyjska machina bojowa została tak pokiereszowana, że będzie potrzebować dużo czasu, nim podniesie się z kolan” – piszą w raporcie z wojny Michał i Jacek Fiszerowie.

Dzięki olbrzymiej pomocy, setkom tysięcy przeciwpancernych pocisków kierowanych, czołgom, milionom sztuk amunicji i dronów (produkcja wynosi dziś 1 mln rocznie) Ukrainie udało się zniszczyć niewyobrażalne ilości rosyjskiego sprzętu. Rosjanie zdali sobie sprawę, że w wojnie z NATO będą mieli do czynienia z podobnym, jeśli nie większym poziomem strat – dojdą ataki lotnicze. „Wiedzą, że warunkiem koniecznym jest rozkręcenie produkcji. Bez tego nie ma co ruszać dalej. Oczywiście w końcu im się to uda, tak jak udało się w dwudziestoleciu międzywojennym, kiedy zaczynali od zera. Ale to potrwa” – podkreślają analitycy „Polityki”.

3. Konwencja Demokratów w Chicago

Narodowa Konwencja Demokratów rozpocznie się w chicagowskim United Center i McCormick Place w poniedziałek 19 sierpnia. W jej trakcie zostanie oficjalnie zatwierdzony wybór Kamali Harris na kandydatkę partii do Białego Domu.

Organizatorzy spodziewają się prawie 50 tys. gości, w tym 5 tys. delegatów ze wszystkich stanów. W poniedziałkowy wieczór na DNC przemawiać mają prezydent Joe Biden i była sekretarz stanu USA Hillary Clinton. We wtorek w Chicago będzie Barack Obama, w środę Bill Clinton i kandydat na wiceprezydenta, gubernator Minnesoty Tim Walz. Ostatniego dnia konwencji, 22 sierpnia, głos zabierze sama Kamala Harris, która oficjalnie przyjmie nominację Demokratów.

4. Polka zwycięża w Tour de France

Po pasjonującej walce Katarzyna Niewiadoma nie straciła całej przewagi na ostatnim, ósmym etapie wyścigu i osiągnęła w niedzielę olbrzymi sukces. Końcówka była pasjonująca. Uciekały Demi Vollering i Pauliena Rooijakkers. Polka w towarzystwie dwóch rywalek, ale praktycznie samotnie starała się zachować dystans pozwalający utrzymać przewagę w klasyfikacji generalnej. Obie uciekinierki miały stratę do Niewiadomej niewiele ponad minutę. Losy ważyły się niemal do ostatnich metrów. Liczyły się sekundy. Potwornie zmęczona Polka niemal spadla z roweru po przekroczeniu linii mety. Ale po chwili dotarło do niej, że się udało. Ostatni dzień to była mordercza trasa przez przełęcz Glandon do narciarskiej stacji Alpe d’Huez na wysokości 3748 m. „Wyścig był pasjonujący i na pewno przyczyni się do dalszego zwiększenia popularności kobiecego peletonu”, komentuje Krzysztof Matlak.

5. Zmarł Franciszek Smuda, piłkarz i trener

Franciszek Smuda urodził się 22 czerwca 1948 r. w Lubomi pod Wodzisławiem. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w wodzisławskiej Odrze. „Byłem zwykłym kopaczem” – oceniał sam siebie po latach. Na piłkarską emeryturę odszedł w 1984 r. i zaczął pracować jako trener.

W latach 90. trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski – dwa razy z Widzewem Łódź i raz z Wisłą Kraków. W latach 2009–12 był selekcjonerem reprezentacji. Odszedł po nieudanym Euro (Biało-Czerwoni jako gospodarze odpadli z turnieju w fazie grupowej). Później pracował m.in. ponownie w Wiśle Kraków i Górniku Łęczna. Podupadł na zdrowiu po wybuchu pandemii. „Od razu złapałem koronawirusa. A potem zaczęły się innego typu problemy. Wcześniej cały czas byłem na chodzie, nic mi nie dolegało. Ale mnie złapało” – opowiadał w wywiadach. Ostatnim jego klubem była Wieczysta Kraków, wówczas trzecioligowa.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną