Kraj

Operacja Tay

Taylor Swift: trzydniowa królowa Warszawy. Polska czegoś takiego jeszcze nie widziała. Jak to zniesie?

Taylor Swift Taylor Swift Gareth Cattermole / Getty Images
Taylor Swift, nowa królowa muzyki pop, zagra w Warszawie trzy koncerty. Ceny miejsc hotelowych przebiły sufit. Stolicę czeka zderzenie z jej fenomenem, przekazem i przybywającymi z całego świata fanami.

Kasia Załogowska do koncertu Taylor Swift odlicza już godziny. Należy do rozsianej po całym świecie armii fanek artystki zwanych swifties, darzących ją miłością bezwarunkową. Oprócz tego, że o Taylor wie wszystko, kocha jej twórczość, a teksty piosenek zna na wyrywki, prowadzi również facebookową grupę Polish Swifties, liczącą ponad 17 tys. osób. Im bliżej występów, tym ekscytacja fanów rośnie, bo idolka objawi się przed nimi na scenie w swojej własnej przebojowej osobie. Ale swifties przewidują również własne zaangażowanie. – Na każdy z koncertów przygotowujemy inną oprawę, propagujemy te akcje w mediach społecznościowych, skrzykujemy wolontariuszy odpowiedzialnych na stadionie za synchronizację. Wszystko po to, by te spektakle były niezapomniane, również dla Tay – mówi Kasia.

Znikające bilety

Obecna trasa Swift The Eras Tour – 152 występy na pięciu kontynentach w ciągu półtora roku; koniec w grudniu w Vancouver – ma jej przynieść obłędny przychód w wysokości ponad miliarda dolarów, co przebije osiągnięcie Eltona Johna, który żeby zarobić rekordowe 939 mln dol., potrzebował jednak aż 330 koncertów w ciągu niemal sześciu lat. Do Polski Swift miała przyjechać już w 2020 r. i wystąpić jako jedna z głównych gwiazd na Open’erze, jednak z powodu covidowych obostrzeń festiwal odwołano. W trudnych pandemicznych czasach Swift rzuciła się w wir pracy: nagrywała kolejne albumy oraz nowe wersje poprzednich, do których wytwórnia płytowa Big Machine nie chciała przekazać jej praw autorskich. Obecne koncerty mają być rekompensatą za oczekiwanie, a gwiazda nie bawi się w półśrodki: trzygodzinne show, pełen przekrój twórczości, ponad 40 utworów. Taylor w swojej „korzennej” wersji country, Taylor w odsłonie pop na słodko, na przebojowo, z gitarowym pazurem, ale i liryczna, za fortepianem.

Polityka 32.2024 (3475) z dnia 30.07.2024; Temat z okładki; s. 14
Oryginalny tytuł tekstu: "Operacja Tay"
Reklama