Kraj

Myśliwi w sojuszu z PSL i Dudą

Według sondaży 78 proc. Polaków jest przeciwnych zabieraniu dzieci na polowania. Według sondaży 78 proc. Polaków jest przeciwnych zabieraniu dzieci na polowania. Tomasz Zdrojewski

Najpierw wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podpisuje porozumienie o współpracy MON z Polskim Związkiem Łowieckim, a za chwilę Andrzej Duda włącza do swoich Rekomendacji do Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP „Strategię zrównoważonego łowiectwa w Polsce do roku 2030 z perspektywą do roku 2035”, opracowaną przez Naczelną Radę Łowiecką – nadając w ten sposób wewnętrznemu dokumentowi PZŁ rangę wagi państwowej. Bo rekomendacje prezydenta są skierowane do rządu. W strategii łowczych można przeczytać m.in. o konieczności przywrócenia możliwości uczestnictwa dzieci w polowaniach, szkoleniu psów myśliwskich na żywych zwierzętach, wpisaniu kultury łowieckiej na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO czy o promocji dziczyzny i opracowaniu diet z jej wykorzystaniem. Myśliwi chcą polować z użyciem noktowizji i termowizji, tłumików, broni krótkiej; chcą polować na łosie, a także na gatunki chronione, np. żubry, wilki, niedźwiedzie. Czy rzeczywiście są to fundamentalne kwestie dla bezpieczeństwa państwa?

Przyjmiemy oczywiście te dokumenty od pana prezydenta, ale nie będzie z naszej strony zgody na realizowanie tych postulatów – mówi wiceminister środowiska Mikołaj Dorożała, główny konserwator przyrody, odpowiedzialny m.in. za łowiectwo. – Nie ma i nie będzie zgody na polowania z dziećmi, na polowania na gatunki chronione czy w otulinach rezerwatów i parków narodowych. A jeśli chodzi o listę UNESCO, fundamentalne jest pozostawienie na niej Puszczy Białowieskiej, a nie wpisywanie łowiectwa. Zadaniem ministerstwa jest ochrona środowiska, nie krzewienie kultury łowieckiej – zapewnia.

Już od powołania łowczego krajowego Eugeniusza Grzeszczaka, byłego wicemarszałka Sejmu z ramienia PSL, było jasne, że ludowcy rozpostarli nad myśliwymi parasol ochronny.

Polityka 32.2024 (3475) z dnia 30.07.2024; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 10
Reklama