Monstra nad Bałtykiem i Truskawka, która (podobno) rozumuje jak człowiek. 5 tematów, o których warto wiedzieć
1. Bruksela silnie uderza w Orbána
Komisja Europejska ogłosiła, że obniża rangę swoich przedstawicieli (z komisarza UE do urzędnika) na nieformalnych posiedzeniach Rady UE w Budapeszcie, na które Polska, Szwecja, Finlandia i kraje bałtyckie – zgodnie z wcześniejszych sygnałami – i tak nie zamierzają wysyłać swych ministrów, zastępując ich przedstawicielami niższej rangi. Ponadto Komisja Europejska anulowała swą zwyczajową podróż do kraju sprawującego prezydencję.
Decyzja Komisji Europejskiej to – czytelne głównie dla brukselskiej bańki, lecz jednak dość silne – uderzenie w premiera Węgier w rewanżu za jego niedawną podróż do Władimira Putina. Węgry od początku lipca sprawują półroczną prezydencję w Radzie UE, na której początku Viktor Orbán – bez konsultacji z resztą krajów – udał się do Kijowa, Moskwy i Pekinu z „misją pokojową”, promując pomysł szybkiego zawieszenia broni „ułatwiającego negocjacje” rozejmowe czy nawet pokojowe. To idea sprzeczna ze stanowiskiem Ukrainy oraz dużej części krajów UE (w tym Polski).
2. Do takiej pogody musimy się przyzwyczaić
Liczba upalnych dni w Polsce (czyli z temperaturą powyżej 30 st. C) jest już ponaddwukrotnie większa względem drugiej połowy ubiegłego stulecia w tym wieku, w niektórych regionach kraju prawie trzykrotnie. Ta lipcowa fala upałów przyniosła najcieplejszy (jak na razie) dzień roku. Na stacji IMGW we Wrocławiu w środę 10 lipca odnotowano 36,5 st., jeszcze wyższe wskazanie na stacji automatycznej (37,1 st.). W całym kraju, poza Helem i Zakopanem, temperatury przekroczyły 30 st.
Upały pozostaną z nami prawdopodobnie przez cały tydzień. Ulgę przynosić będą burze, początkowo dość gwałtowne, w późniejszych dniach słabsze. Czy potem przyjdzie ochłodzenie – trudno orzec. Prognozy długoterminowe powyżej kilku dni są niepewne i raczej z rodzaju „na dwoje babka wróżyła”.
Niedobra wiadomość – poza prognozą na przyszły tydzień – jest taka, że z roku na rok nieuchronnie będzie coraz cieplej. Będzie rosła liczba upalnych dni, zjawiska atmosferyczne będą nieco bardziej gwałtowne. Każdy kolejny rok będzie bił rekordy.
3. Resort finansów krytykuje Kredyt na start
Z opublikowanych właśnie efektów konsultacji wynika, że Kredyt na start to produkt wciąż niegotowy, a lista kontrowersyjnych rozwiązań jest bardzo długa. Niezbyt przychylnie wypowiedział się o nim resort finansów, który boi się kolejnego skoku cenowego na rynku nieruchomości.
Resort uznał, że dotychczasowe limity dochodów gospodarstw domowych ubiegających się o dopłaty były zbyt hojne. Prawdopodobnie nie zostanie za to wprowadzony limit ceny za metr kwadratowy. Resort sprawiedliwości krytycznie ocenia wykluczenie z programu singli, którzy ukończyli 35 lat. Kontrowersje budzi też kwestia wysokości dopuszczalnego wkładu własnego – prawdopodobnie pojawi się jego maksymalna wartość, bo bez tego idea programu zostałaby wypaczona. Uwag w ramach konsultacji było tak dużo, że trzeba poczekać na nową wersję projektu.
4. Nad Bałtykiem ciągle wyrastają monstra
– Największym urokiem Łeby jest ten pas wydmowy porośnięty lasem. Nie wyobrażam sobie patrzeć na hotel wystający ponad drzewami – mówi „Polityce” Marta Frankowska, łebianka, prezeska Pomorskiego Domu. Ich akcję przeciwko budowie monstrualnego Hotelu Gołębiewski poprzedziły starania o uratowanie 229 drzew. Odnieśli sukces, ale chwilę później odkryli, że na miejsce, gdzie chciał budować Gołębiewski, wkroczył GAWK Invest z podobnym konceptem. Starania inwestora trwają od ponad dwóch lat. Mieszkańcy przespali konsultacje społeczne w kwietniu 2023 r., kiedy został złożony raport oddziaływania inwestycji na środowisko.
Łebianie żyją z wynajmu pokoi w domach i pensjonatach. Obawiają się, że nowe obiekty, o wyższym standardzie, nierzadko w lepszej lokalizacji, odbiorą im gości. – W Łebie jest coraz więcej mieszkań i coraz mniej mieszkańców – mówi senator Kazimierz Kleina (KO). – Ludzie zmodernizowali pokoje, nieraz dużym kosztem. Czują się osaczeni. Widzą, że coś się kończy, bo przychodzą wielcy, z którymi nie są w stanie konkurować.
5. Przełomowa Truskawka. Czyli nowy ChatGPT od OpenAI
„Strawberry” (ang. truskawka) – tak brzmi kryptonim projektu OpenAI, którego celem jest stworzenie modelu AI wyposażonego w zdolność rozumowania przypominającego ludzkie. Chodzi o to, że obecne tzw. duże modele językowe (LLM), czyli algorytmy, na których opiera się m.in. ChatGPT-4o, choć potrafią przetwarzać duże ilości tekstu i generować odpowiedzi na pytania, mają problemy z zadaniami wymagającymi logicznego myślenia i planowania. Strawberry ma to zmienić, umożliwiając AI planowanie z wyprzedzeniem, samodzielne wyszukiwanie informacji w internecie (tzw. głębokie wyszukiwanie) i rozwiązywanie złożonych problemów.
Reuter pisze, że jego informatorzy widzieli demo Strawberry na początku tego roku. Model umiał odpowiadać na trudne pytania naukowe i matematyczne, wykraczając poza możliwości dostępnych dzisiaj systemów sztucznej inteligencji. Ponadto 9 lipca odbyło się w OpenAI zebranie, podczas którego zaprezentowano wersję demonstracyjną Strawberry wszystkim pracownikom. Podobno wykazywała rozumowanie zbliżone do ludzkiego.