Kraj

Premier: Ambasador Polski przy NATO kontaktował się z obcymi służbami. „Prezydent wiedział”

Donald Tusk przemawia w Sejmie, 12 lipca 2024 r. Donald Tusk przemawia w Sejmie, 12 lipca 2024 r. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Podczas obrad Sejmu na mównicy pojawił się szef rządu, który ujawnił listę zarzutów wobec Tomasza Szatkowskiego, ambasadora Polski przy NATO. O wszystkich od lat miał wiedzieć prezydent Andrzej Duda.

Ambasador Polski przy NATO Tomasz Szatkowski już 5 lat temu był podejrzewany m.in. o kontaktowanie się z obcymi służbami specjalnymi – przekazał premier. – Z tą informacją musiałem czekać do zakończenia szczytu NATO. Na początku maja służby przekazały panu prezydentowi i mnie notatkę zawierającą wątpliwości dotyczące byłego ambasadora przy NATO Tomasza Szatkowskiego. Tę informację przygotowała Służba Kontrwywiadu Wojskowego pod rządami PiS.

Zarzuty wobec Szatkowskiego

Lista zarzutów SKW wobec ambasadora Polski przy NATO jest długa. Z ujawnionych przez premiera informacji wynika, że są to m.in. nieprawidłowe obchodzenie się z dokumentami niejawnymi, kontakty z zagranicznymi służbami specjalnymi, uzyskiwanie nieuprawnionych korzyści majątkowych, a także opieranie się na sugestiach i inspiracjach zagranicznych firm przy sporządzaniu ważnych dokumentów państwowych.

Mówimy o człowieku, który nie tylko miał dostęp, ale wykorzystywał ten dostęp do dokumentów o charakterze strategicznym, które wpływały na decyzje o zamówieniach na gigantyczną skalę. Wiedział o tym od początku pan prezydent. Otrzymał ponownie informacje w tej kwestii na początku maja, tylko z jedną intencją: żeby więcej nie posyłał pana Szatkowskiego jako reprezentanta Polski w NATO – przekazał premier. Jego zdaniem głowa państwa wykorzystała szczyt do siania dezinformacji na temat ambasadora.

Duda broni ambasadora przy NATO

W kwietniu Andrzej Duda bronił ambasadora. „Nie widzę kompletnie żadnego uzasadnienia dla odwołania ambasadora Tomasza Szatkowskiego tuż przed szczytem NATO” – stwierdził prezydent. W odpowiedzi na pytanie o dokumenty przekazane przez szefa MSWiA odparł: „Dostałem dokumenty, ale absolutnie nie są to dokumenty, które – w moim przekonaniu – w jakikolwiek sposób kompromitowałyby ambasadora Szatkowskiego”. Były przedstawiciel Polski przy NATO pełnił misję od 2019 r. do maja 2024 r.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną